Jagiellonia przegrała z rumuńskim FC Oţelul Galaţi

W trzecim spotkaniu sparingowym rozegranym podczas zgrupowania w Tureckiej Antalyi, Jagiellonia Białystok przegrała z 9. zespołem rumuńskiej Clasament Ligi - FC Oţelul Galaţi 1:2.

- Pierwszą bramkę straciliśmy po stałym fragmencie gry, a drugą po indywidualnym błędzie. Pocieszające jest, że w końcówce odrobiliśmy nieco stratę. Młodzi zawodnicy walczyli do końca i wybiegali ten mecz. Istotne, że po końcowym gwizdku nie było widać po nich zmęczenia - powiedział po spotkaniu z Rumunami Michał Probierz, trener Jagiellonii. - Mecz miał wyrównany przebieg, mieliśmy swoje sytuacje, których nie wykorzystaliśmy. Między innymi Michał Fidziukiewicz nie potrafił zdobyć gola w dogodnej sytuacji, a także Remigiusz Jezierski nie skierował piłki do siatki w będąc sam na sam z bramkarzem. Być może gdyby wcześniej udało się nam zdobyć bramkę kontaktową, wówczas może pokusilibyśmy się o coś więcej. Nie zawsze gra się jednak tak, jakby się chciało - podsumował towarzyską potyczkę szkoleniowiec żółto-czerwonych.

Pierwszy raz Grzegorz Szamotulski musiał wyjmować piłkę z siatki niespełna dziesięć minut przed przerwą. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niefortunnie interweniował Mariusz Gogol i wpakował futbolówkę do własnej bramki. Drugiego gola dla Rumunów ładnym strzałem z 25. metrów zdobył Mircea Axente. W tej sytuacji "Szamo" był bez szans. Honorową bramkę Jagiellończycy strzelili w ostatniej minucie spotkania. Z rzutu rożnego wrzucił Maycon, uderzył Fidziukiewicz, a skuteczną dobitką popisał się Jan Paweł Pawłowski i tym samym zmniejszył rozmiary porażki polskiej drużyny.

- Krok po kroku, z meczu na mecz chcemy się lepiej prezentować. Przygotowujemy się przede wszystkim do ligi, chociaż na pewno przyjemnie byłoby wygrywać sparingi i dobrze grać, ale na razie nam to się nie udaje. Brakuje jeszcze pewnych rzeczy i spokojnie nad nimi pracujemy, tak aby wyeliminować błędy - stwierdził Probierz. - W środę lub w czwartek rozegramy kolejny sparing, ponieważ ostatnio zaczął się nam zmieniać plan i do końca nie wiemy jak będą wyglądać najbliższe dni - zakończył.

Jagiellonia Białystok - FC Oţelul Galaţi 1:2 (0:1)

0:1 - Gogol (sam.) 36'

0:2 - Axente 69'

1:2 - Pawłowski 90'

Jagiellonia Białystok: Szamotulski - Norambuena, Niewulis, Gogol (46' Klepczarek), El Mehdi (80' Gogol) - Gondek, Kašćelan (70' Kalinowski), Dołubizna (70' Maycon), Jarecki - Fidziukiewicz, Jezierski (70' Pawłowski).

FC Oţelul Galaţi: Grahovac (46' Baotici) - Rapa (46' Carja), Sarghi (46' Costin), Perendija (70' Sipovici), Salageanu (46' Siminic) - Neagu (60' Cojoc), Giurgiu (60' Golocevac) - Iorga (46' Antal), Paraschiv (46' Ibeh), Ochirosii (46' Nikolici) - Pena (46' Axente).

Komentarze (0)