W czwartek BATE Borysów zmierzył się ze Steauą Bukareszt. Białorusini przegrali to spotkanie 0:2, ale nie wynik interesował trenera Jacka Zielińskiego. Udał się on bowiem obserwować grę Witalija Rodionowa, którego poznaniacy są bliscy pozyskania. 27-letni napastnik na boisku spędził 45 minut i do jego postawy nie można mieć zastrzeżeń. - Była okazja obejrzeć Rodionowa. Zagrał pół meczu i zaprezentował się poprawnie. Jest to zawodnik, który by nam pomógł i podniósł jakość drużyny. Reszta nie zależy już ode mnie - mówił dla telewizji Lech TV Online Jacek Zieliński.
W najbliższych dniach powinna wyjaśnić się przyszłość białoruskiego napastnika. Do Turcji udał się Marek Pogorzelczyk, który będzie negocjować warunki indywidualnego kontraktu zawodnika. Z jego klubem udało się już osiągnąć porozumienie.