Brutalna gra, efektowne gole i napięta atmosfera na trybunach - to niektóre cechy charakteryzujące derby Zagłębia Ruhry. W piątkowy wieczór zostaną rozegrane po raz 76. I znów zapowiadają się emocjonująco. Obie ekipy notują udany sezon. Schalke traci tylko dwa punkty do prowadzącego Bayeru, a Borussia walczy o udział w europejskich pucharach. Na razie trwają potyczki słowne. Kevin Grosskreutz, piłkarz i wychowanek klubu z Dortmundu, otwarcie wyznaje swoją niechęć względem "Królewsko- Niebieskich". -Rzeczą, którą najbardziej nienawidzę jest radość kibiców Schalke. Nie cierpię tego klubu i za żadne pieniądze bym w nim nie zagrał- wyznał Grosskreutz na łamach strony internetowej kibiców scharzgelb.de. Słowa 21-letniego piłkarza nie przeszły fanom z Gelsenkirchen obok uszu. Grosskreutz może się spodziewać gwizdów i obelg, gdy tylko zbliży się do piłki. Trenerzy zachowują się bardziej profesjonalnie i nie dolewają oliwy do ognia. Szkoleniowiec Schalke, Felix Magath, skupia się głównie na rywalizacji sportowej. -Wiem, że ten mecz jest szczególny, ale musimy przede wszystkim skupić się na własnej grze i dać z siebie 100 procent. Tylko taka postawa zapewni nam zwycięstwo- powiedział Magath, dla którego sobotnia wygrana może być dwusetną w karierze trenerskiej. -Nie bawię się w statystyki. Interesuje mnie tylko wynik.
W Leverkusen zostanie rozegrany drugi z klasyków. Miejscowy Bayer zmierzy się w derbach Nadrenii z Kolonią. Goście przeżywają kryzys, ponieśli trzy porażki z rzędu i zbliżają się do strefy spadkowej. Problemem podopiecznych Zvonimira Soldo jest forma ich największej gwiazdy, Lukasa Podolskiego. "Król Poldi" po powrocie do macierzystej drużyny zatracił skuteczność, nie zdobywając bramki od prawie 1200 minut! Coraz gorzej spisuje się także defensywa Kolonii, która w ostatnich czterech meczach straciła 12 goli. Czy Leverkusen pogrąży popularne "Koziołki"? -Oczywiście, że Bayer będzie faworytem. Jego zawodnicy są pewni siebie, grają nieprzewidywalnie dla przeciwnika. Ale my nie zamierzamy się poddawać. Spotkania derbowe rządzą się własnymi prawami. Stać nas na sprawienie niespodzianki- powiedział Michael Haenke, asystent trenera Kolonii, dla witryny fc-koeln.de. Niepokonanych dotąd "Aptekarzy" do zwycięstwa ma poprowadzić Toni Kroos. Wschodząca gwiazda niemieckiego futbolu dostała właśnie powołanie do reprezentacji na marcowe spotkanie z Argentyną. - Toni rozgrywa znakomity sezon i zasłużył na szansę. Jeśli utrzyma tę dyspozycję, to może pojechać do RPA- motywował swoją decyzję Joachim Loew, selekcjoner Niemiec.
Trudne zadanie czeka Bayern. Monachijczycy po remisie z Norymbergą chcą powrócić na zwycięskie tory. Na ich drodze staje jednak Hamburger SV - rywal, z którym Bawarczycy nie wygrali na własnym stadionie czterech ostatnich pojedynków. Niedzielna potyczka wzbudza sporo zainteresowanie w... Holandii. Na boisko wybiegnie bowiem aż pięciu reprezentantów "Oranje", a ich kolejny krajan, Louis van Gaal, zasiądzie na ławce rezerwowej jako trener gospodarzy. - To będzie pomarańczowy mecz. Wokół znajdzie się sporo Holendrów - może być wesoło- powiedział dla fcbayern.de Mark van Bommel. - Pomarańcz to ładny kolor, szczególnie dla futbolu- podkreślił napastnik gospodarzy, Arjen Robben, który cieszy się na pojedynek ze swoim kolegą z reprezentacji, Ruudem van Nisterlooyem. Obaj piłkarze mieli ostatnio problemy zdrowotne, ale ujrzymy ich w niedzielnym spotkaniu. Niepewny jest za to występ Daniela van Buytena, który zmaga się z urazem łydki. -Jeśli Daniel weźmie udział w piątkowym treningu, to wybiegnie w niedzielę na boisku- wytłumaczył van Gaal.
Program 24. kolejki Bundesligi
Piątek, 26. lutego
FC Schalke 04 - Borussia Dortmund, godz. 20.30
Sobota, 27. lutego
Hertha BSC - 1899 Hoffenheim, godz. 15.30
1.FSV Mainz 05 - Werder Bremen, godz. 15.30
VfB Stuttgart - Eintracht Frankfurt, godz. 15.30
Borussia Mönchengladbach - SC Freiburg, godz. 15.30
VfL Bochum - 1. FC Nürnberg, godz. 15.30
Bayer Leverkusen - 1. FC Köln, godz. 18.30
Niedziela, 28. lutego
Hannover 96 - VfL Wolfsburg, godz. 15.30
Bayern München - Hamburger SV, godz. 17.30