Bogusław Kaczmarek: Wisła, Legia i Lech mają takie same szanse

- Daje im takie same szanse na zwycięstwo w lidze jak Wiśle i Legii - mówi o szansach Lecha Poznań Bogusław Kaczmarek w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Zdaniem byłego współpracownika Leo Beenhakkera w piłkarskiej ekstraklasie jeszcze wiele może się zdarzyć. - Wszystko może się rozstrzygnąć dopiero 8 maja, w Warszawie na Łazienkowskiej, kiedy Legia będzie podejmować Wisłę. Choć w tym wyścigu nie przekreślałbym Lecha, który jest z tych drużyn najsilniejszy kadrowo i na razie prezentuje się zdecydowanie najlepiej. Daje im takie same szanse na zwycięstwo w lidze jak Wiśle i Legii - ocenił.

Kaczmarek uważa, że potencjał Lecha Poznań jest wystarczający, aby odrobić straty do Wisły. - Ich ogromnym atutem znów będzie boisko, bo ponownie zagrają na Bułgarskiej, gdzie są najlepsi kibice w Polsce. Wrócili do tej drużyny Wojtkowiak i Arboleda, bez których Lech w obronie radził sobie średnio. W ofensywie Kolejorz gra z rozmachem, widać, że duże możliwości ma lewonożny Kriwiec. Dwóch mańkutów: Kriwiec i Stlicić, to skarb dla drużyny. Lechowi brakuje punktów, ale w niedzielę zrobił bardzo duży krok w kierunku mistrzostwa. Jak dojdzie do tego zespołu Jakub Wilk, to strach się bać. To najbardziej wyrównany i najmocniejszy kadrowo zespół w naszej lidze - przyznał szkoleniowiec.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×