Groclin walczy o puchary w Wodzisławiu Śląskim

Starcie Odry Wodzisław z Groclinem Grodzisk Wlkp. to jedno z najważniejszych spotkań ostatniej kolejki Orange Ekstraklasy. Dla Dyskobolii liczy się tylko zwycięstwo, ale gospodarze nie mogą sobie pozwolić na rozluźnienie, bowiem przy niekorzystnym zrządzeniu losu mogą jeszcze zakończyć rozgrywki na miejscu barażowym.

W praktyce tylko niesamowity zbieg okoliczności mógłby sprawić, że drużyna z Wodzisławia Śląskiego rozegra dodatkowy dwumecz o utrzymanie. Przy ewentualnej porażce Odry z Groclinem, ŁKS Łódź musi wygrać w Poznaniu, Jagiellonia Białystok - w Chorzowie, natomiast Polonia Bytom musiałaby zainkasować co najmniej punkt w wyjazdowym starciu z Legią. Trudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym spełniłyby się wszystkie wymienione wyżej przesłanki.

W Wodzisławiu jednak podchodzą do starcia z Dyskobolią niezwykle poważnie. Na ławkę trenerską powraca Janusz Białek, który od czasu awantury z Jakubem Biskupem przebywał na zwolnieniu lekarskim. Dodatkowo do sztabu szkoleniowiego Odry dokooptowano byłego piłkarza tego zespołu, Krzysztofa Zagórskiego. Roszady mają wyzwolić w gospodarzach dodatkowe pokłady energii, które pozwolą nawiązać równorzędną walkę i osiągnąć dobry wynik w meczu z Groclinem.

Goście kalkulować jednak nie będą. W korespondencyjnej walce z Lechem Poznań o europejskie puchary Dyskobolia ma wszystkie karty w ręku i nie będzie musiała oglądać się na wynik potyczki Kolejorza z ŁKS, jeśli wygra swój mecz. Groclin i Lech mają bowiem tyle samo punktów na koncie, ale o wyższym miejscu biało-zielonych decyduje lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Trzy punkty zdobyte w Wodzisławiu Śląskim zapewniają zatem grodziszczanom start w przyszłorocznej edycji Pucharu UEFA.

Szkoleniowiec gości ma pewne problemy kadrowe przed sobotnim starciem. Jacek Zieliński najprawdopodobniej nie będzie mógł skorzystać z usług Radka Mynara, który nie wystąpił już w środę przeciwko Wiśle Kraków. Czech boryka się z urazem mięśnia. Drobne kłopoty zdrowotne mają również Piotr Świerczewski i Piotr Piechniak, lecz ich kontuzje nie są na tyle poważne, by wykluczały ich z gry w meczu z Odrą.

W żadnej z drużyn nikt nie pauzuje za kartki. Po absencji spowodowanej nadmiarem upomnień do składu w ekipie gości powrócą natomiast Marek Sokołowski i Pance Kumbev.

Spotkanie Odra Wodzisław - Groclin Grodzisk Wlkp. rozpocznie się w sobotę o godz. 19:00. Jako sędzia główny poprowadzi je Marcin Szulc z Warszawy.

Odra Wodzisław - Groclin Grodzisk Wlkp. / sob 10.05.2008 godz. 19:00

Przewidywane składy:

Odra Wodzisław: Stachowiak - Radler, Dudek, Kowalczyk, Szary, Woś, Hinc, Kuranty, Biskup, Seweryn, Micanski.

Groclin Grodzisk Wlkp.: Przyrowski - Sokołowski, Kumbev, Jodłowiec, Telichowski, Rocki, Świerczewski, Majewski, Lato, Ivanovski, Sikora.

Sędzia: Marcin Szulc (Warszawa).

Zamów relację z meczu Odra Wodzisław - Groclin Grodzisk Wlkp.

Wyślij SMS o treści SF ODRA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Odra Wodzisław - Groclin Grodzisk Wlkp.

Wyślij SMS o treści SF ODRA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Komentarze (0)