Powalczą o utrzymanie - zapowiedź meczu Polonia Warszawa - Arka Gdynia

Realia bieżącego sezonu weryfikują przedsezonowe ambicje obu drużyn. Obecnie zarówno Polonia jak i Arka cel mają jeden, ale do jego realizacji wzięli się na razie piłkarze znad Bałtyku. To mecz o trzy z dwudziestu siedmiu punktów do zdobycia jeszcze w tym sezonie. Choć stanowi to zaledwie 1/9 stawki, to jest już większa niż życie.

Gracze warszawskiej Polonii najwyraźniej nie obudzili się jeszcze z zimowego snu. W czterech spotkaniach po przerwie w rozgrywkach uciułali zaledwie dwa punkty i strzelili tyle samo bramek. Nie tylko kolejne wzmocnienia dowodzą, że Poloniści jednak nie złożyli jeszcze broni. Ostatni mecz w Lubinie, choć przegrany, mógł napawać optymizmem. Czarne Koszule wróciły bez punktów, a te ma zapewnić trzydniowe zgrupowanie, które odbyło się w środku tygodnia w kompleksie sportowym w Gutowie. - To świetne miejsce do trenowania w piłkę. Ponadto zdecydowaliśmy się na wyjazd do Gutowa w celu odcięcia się od natłoku komentarzy kierowanych pod naszym adresem. Na spokojnie przeanalizowaliśmy naszą grę i jesteśmy dobrze przygotowani do jutrzejszego meczu - skomentował trener Polonii, Jose Maria Bakero.

Arka Gdynia, podbudowana ostatnim zwycięstwem z Cracovią, powinna okazać się jeszcze silniejsza, gdyż w spotkaniu z Polonią trener Dariusz Pasieka będzie mógł skorzystać z Josepha Mawaye. Nowy nabytek gdynian do ostatniej chwili czekał na decyzję Komisji FIFA, a ta pozytywnie rozpatrzyła sprawę certyfikatu Kameruńczyka. W przeszłości oprócz występów w rodzimej lidze, napastnik nękał bramkarzy lig belgijskiej i tureckiej, teraz sprawdzi umiejętności golkiperów ekstraklasy.

Z kolei trener Bakero znów może liczyć na Filipa Ivanovskiego. Rosły Macedończyk zmagał się w ostatnim czasie z kontuzją, jednak w sobotę Hiszpan będzie mógł desygnować go do gry. Z kolei szkoleniowiec Arki nie skorzysta z usług Mateusza Sieberta. Zawodnik wypożyczony z francuskiego FC Metz nabawił się uszkodzenia łąkotki. Przerwa w treningach obrońcy potrwa minimum trzy tygodnie. Podobnej kontuzji doznał dwa lata temu, wówczas do gry powrócił po dwóch miesiącach. Nadal wykluczony jest występ Marcina Wachowicza. Snajper Arki i tak ma powody do radości, ponieważ po grudniowej operacji trenerzy dali mu zielone światło do trenowania.

W rundzie jesiennej mecz obu ekip zakończył się bezbramkowym remisem. Jak przyznaje opiekun Czarnych Koszul, zarówno ten remis jak i porażki w ostatnich meczach poszły w niepamięć. - Od pierwszego meczu minęło sporo czasu. Wiążą się z tym liczne zmiany- zarówno personalne jak i taktyczne. Teraz moi zawodnicy muszą uwierzyć w zwycięstwo. Ta wiara, której często brakuje, może być kluczem do sukcesu w najbliższym meczu - podsumował Hiszpan.

Mecz Polonia - Arka odbędzie się w sobotę, 27 marca, o godzinie 14:45 na stadionie przy ulicy Konwiktorskiej.

Polonia Warszawa - Arka Gdynia / sb 27.03.2010 godz. 14:45

Przewidywane składy:

Polonia Warszawa: Przyrowski - Mynar, Dziewicki, Jodłowiec, Brzyski - Gancarczyk, Trałka, Piątek, Andreu, Mierzejewski - Gołębiewski.

Arka Gdynia: Witkowski - Kowalski, Szmatiuk, Ulanowski, Bednarek - Budziński, Ława, Bożok, Wilczyński - Tshibamba, Trytko.

Zamów relację z meczu Polonia Warszawa - Arka Gdynia

Wyślij SMS o treści SF ARKA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Polonia Warszawa - Arka Gdynia

Wyślij sms o treści SF ARKA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: