Kilkanaście dni przerwy Dariusza Pawlusińskiego

Bez Dariusza Pawlusińskiego przygotowuje się Cracovia do czwartkowego spotkania z Jagiellonią Białystok. Skrzydłowy Pasów w ostatnim meczu ligowym z Ruchem Chorzów naciągnął więzadła przyśrodkowe w kolanie.

"Plastik" w pojedynku z Niebieskimi wystąpił tylko przez pierwsze 45 minut. Kiedy Orest Lenczyk na drugą połowę wprowadził za niego Mariusza Sachę myślano, że jest to podyktowane względami taktycznymi. Okazało się jednak, że doświadczony skrzydłowy w jednej z akcji doznał kontuzji kolana.

Badania przeprowadzone na początku tygodnia wykazały, że Pawlusiński ma naciągnięte więzadła przyboczne w kolanie. - Darka Pawlusińskiego straciliśmy na około 10 dni - poinformował Lenczyk, który zdradził również, że zmiana Arkadiusza Barana wynikała ze względów zdrowotnych: - Oszczędziliśmy także Barana. Oby zaprocentowało to tym, że w meczu z Jagiellonią będzie zawodnikiem znaczącym. Wprowadzony za Barana Mateusz Jeleń rozczarował szkoleniowca: - On grywał już dobre mecze w pomocy, jak choćby w Gdańsku jesienią. Wpuszczenie go jednak z Ruchem było nieudane. Brałem pod uwagę przede wszystkim to, że będzie gryzł trawę i ciągnął grę do przodu. Wyszło jak wyszło.

Miejsce kontuzjowanego Pawlusińskiego oraz pauzującego za kartki Sławomira Szeligi w kadrze Cracovii na czwartkowy pojedynek z Jagiellonią zajęli Tomasz Moskała i Wojciech Łuczak.

Komentarze (0)