LM: Inter Mediolan w drodze do Madrytu

Inter Mediolan jest pierwszym tegorocznym półfinalistą Ligi Mistrzów. Po zwycięstwie 1:0 przed tygodniem na San Siro nad CSKA Moskwa, w rewanżu na Łużnikach podopieczni Jose Mourinho zwyciężyli w takich samym rozmiarach. W półfinale rozgrywek zagrają ze zwycięzcą pary FC Barcelona - Arsenal Londyn.

Bramkę pieczętującą awans Interu do czołowej "4" Ligi Mistrzów zdobył Wesley Sneijder, którego występ do ostatniej chwili stał pod znakiem zapytania. Holender na poniedziałkowym treningu doznał kontuzji kostki, a Jose Mourinho mówił: - Zdecyduję w ostatnim momencie. Jeśli zajdzie taka potrzeba, zaryzykuję. Portugalczyk zaryzykował, co opłaciło mu się już na samym początku meczu. W 6. minucie Keisuke Honda chciał wycofać piłkę do Siergieja Ignaszewicza, ale przejął ją Diego Milito. Obrońca CSKA postanowił ratować sytuację faulem, a rzut wolny na bramkę zamienił właśnie Sneijder. Holenderski pomocnik zdecydował się na płaski strzał, licząc na to, że mur gospodarzy podskoczy i dokładnie tak się stało. Kąśliwie uderzona piłka przeleciała pod Hondą, a zaskoczony Igor Akinfiejew zdążył wystawić tylko nogę, po której piłka wpadła do jego siatki.

Po bramce Sneijdera wszystko mogło wskazywać na to, że kibicom zgromadzonym na moskiewskich Łużnikach pozostanie jedynie wyczekiwać na końcowy gwizdek sędziego. O ile jeszcze CSKA udało się w tej edycji Ligi Mistrzów w jednym meczu zdobyć trzy bramki (i to na Old Trafford!), to Nerazurri pod wodzą Mourinho na arenie międzynarodowej tylko raz stracili 3 bramki - w październiku 2008 roku z Anorthosisem Famagusta.

Mecz przebiegał zatem według spodziewanego scenariusza. Mistrzowie Włoch cofnęli się na własną połowę, dając gospodarzom pole do popisu. Podopieczni Leonida Słuckiego nie potrafili jednak poważnie zagrozić Julio Cesarowi. Najbliżej byli Tomas Necid i Chidi Odiah. Ten pierwszy w 22. minucie uderzył piłkę po ziemi tak, że nie sięgnął jej Julio Cesar, ale na szczęście dla bramkrza gości minęła ona słupek jego bramki. Z kolei Odiah, który już w 14. minucie zastąpił Wasilija Bieriezuckiego uderzył sprzed pola karnego w kierunku dalszego słupka, ale w tej sytuacji Julio Cesar z największym trudem sparował piłkę poza światło bramki.

Odiah mógł bohaterem ostatniej akcji w pierwszej połowie, a został antybohaterem pierwszej akcji po przerwie. W 49. minucie Nigeryjczyk spóźnił się ze wślizgiem i trafił korkami w nogi Samuela Eto'o. Za to zagranie sędzia Stephane Lannoy pokazał mu drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Pomocnik CSKA spędził na boisku w sumie 35 minut. Mimo gry w "10", gospodarze w 57. minucie wypracowali sobie najlepszą okazję do wyrównania. Z prawego skrzydła w pole karne Interu dośrodkował Deividas Semberas. Tam go strzału przewrotką złożył się Ałan Dżagojew, ale nie trafił w piłkę, a ta spadła pod nogi stojącego w narożniku pola karnego Marka Gonzaleza. Chilijczyk uderzył mocno z woleja, ale piłka ugrzęzła jedynie w korpusie Julio Cesara.

Goście z kolei nie ograniczali się jedynie do destrukcji i przy nadarzającej się okazji dążyli do podwyższenia prowadzenia. Wtedy jednak próbkę bramkarskich umiejętności dał Akinfiejew. Golkipera CSKA najpierw dwukrotnie z dystansu bez skutku chcieli zaskoczyć Sneijder i Dejan Stanković. Nieudaną próbę strzału sprzed "16" podjął także Milito, a w 73. minucie Argentyńczyk znalazł się w sytuacji oko w oko z Akinfiejewem. Górą z pojedynku wyszedł bramkarz CSKA, potwierdzając, że nie bez przyczyny chcą go mieć u siebie największe europejskie kluby.

Dowodzony przez Jose Mourinho Inter Mediolan kontynuuje marsza do Madrytu. Portugalczyk został zatrudniony przez Massimo Morattiego właśnie po to, by zrealizować jego wielkie marzenie i po półwieczu zatriumfować w najważniejszym pucharze europejskim.

***

CSKA Moskwa - Inter Mediolan 0:1 (0:1)

0:1 - Sneijder 6'

Składy:

CSKA Moskwa: Akinfiejew - A. Bieriezucki, V. Bieriezucki (14' Odiah), Ignasewicz - Sennikow, Semberas, Mamajew, Dżagojew, Honda (77' Rahimić) - Mark Gonzalez, Necid (71' Guilherme).

Inter Mediolan: Julio Cesar - Maicon, Lucio, Samuel, Zanetti - Stanković, Cambiasso, Pandev (63' Chivu), Sneijder (86' Muntari)- Eto'o, Milito (74' Balotelli).

Żółte kartki: Odiah, Mamajew (CSKA) oraz Stanković (Inter)

Czerwona kartka: Odiah /49' za drugą żółtą/ (CSKA)

Sędzia: Stephane Lannoy (Francja)

Źródło artykułu: