Zagłębie ściąga kibiców z całego regionu

Kibice KGHM Zagłębia Lubin to swego rodzaju fenomen w ekstraklasie. Pod względem frekwencji Miedziowi plasują się na czwartym miejscu. Średnio Dialog Arena jest wypełnione w 82 procentach, ale wkrótce ma ta liczba zwiększyć się.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski
Frekwencja jedna z najwyższych w ekstraklasie - Tak naprawdę frekwencja jest uzależniona od najważniejszego czynniku, wyniku sportowego - mówi portalowi SportoweFakty.pl Wacław Wachnik, rzecznik prasowy KGHM Zagłębia Lubin. Obecnie stadion Dialog Arena nie jest jeszcze oddany do użytku w całości i może pomieścić 10 tysięcy kibiców. Miedziowi mogą pochwalić się, że ich obiekt odwiedza średnio 8241 widzów. To dużo, jeśli wziąć pod uwagę liczbę mieszkańców Lubina - blisko 75 tysięcy (dane z 2009 roku). Więcej kibiców przychodzi na stadiony w Gdańsku, Chorzowie i Kielcach, a te miasta są dużo większe od Lubina. Wracając do wyniku sportowego, o którym mówi rzecznik Zagłębia, to Miedziowi całą jesień znajdowali się w strefie spadkowej. Mimo słabej gry ich obiekt wypełniał się kibicami. Nie popsuła nawet tego fatalna pora rozgrywania meczów - najczęściej w piątek o 17:45, czyli kiedy wielu fanów jest jeszcze w pracy. - Piękny stadion, gwiazdy w składzie, jak również piękna aura mogą tylko przyciągnąć fanów na stadion, ale jeżeli to wszystko nie będzie szło w parze z wynikami sportowymi, to wówczas ciężko będzie zapełnić stadion. Niemniej jednak od spadku z ekstraklasy po sezonie 2002/03 w lubińskim środowisku kibicowskim zaszła ogromna zmiana na plus, głównie dzięki kapitalnym działaniom grupy OCB. To właśnie im w głównej mierze zawdzięczamy fakt, że na każde spotkania w Lubinie, a także na mecze wyjazdowe za Zagłębiem jeździ spora rzesza kibiców. Nie bez znaczenia są także sukcesy, jakie klub osiągał w ostatnich latach. Niemniej trochę zaskakujące, a już na pewno budujące jest to, że nawet po dwóch degradacjach kibice nie tylko nie odsunęli się od drużyny, ale zaczęli jeszcze mocniej ją wspierać, jeszcze bardziej się z nią identyfikować - dodaje Wachnik. Dialog Arena magnesem? Zapewne wielu kibiców na mecze do Lubina przyciągnęła Dialog Arena, chociaż do użytku stadion został oddany ponad rok temu. Kosztował ponad 120 milionów złotych. - Ludzie przychodzą na Dialog Arena już nie tylko dla samego stadionu, bo nowy obiekt mógł być wydarzeniem w pierwszych dwóch, trzech meczach. Kibice przychodzą na stadion, ponieważ doskonale wiedzą, że mogą spodziewać się prawdziwego piłkarskiego święta, zarówno na boisku, jak i na trybunach. Zagłębie gra bowiem widowiskowo, meczom toczonym na Dialog Arena nierzadko towarzyszy ogromna dramaturgia, co ma bardzo istotne, pozytywne przełożenie na frekwencję - tłumaczy rzecznik Zagłębia.
Dialog Arena / Fot. Łukasz Haznar
16500 miejsc, jak je wypełnić? W czerwcu ma być oddana do użytku ostatnia trybuna. Co to oznacza? Dodatkowe ponad sześć tysięcy miejsc dla kibiców Zagłębia. Znajdą się tam najdroższe miejsca VIP. Będą również kabiny komentatorskie. Ważnym aspektem będzie jednak fakt, iż fani Miedziowych będą słyszalni już ze wszystkich sektorów. Już teraz wiele osób podkreśla, że atmosfera na Dialog Arena jest niesamowita i nawet przyjezdnym gra się dużo przyjemnej. W następnym sezonie może być jeszcze głośniej. - Cały czas staramy się o to, aby ta frekwencja była jak najwyższa, bo choć wiemy, że mamy znakomitych kibiców i jedną z najwyższych frekwencji w lidze, to jednak mamy na uwadze fakt, że w nowym sezonie trzeba będzie zapełnić 16 tysięcy miejsc. W tym celu robimy już od dłuższego czasu akcje promocyjne skierowane do kibiców Zagłębia, ale także będziemy już niebawem wychodzili do szkół z regionu, chcąc zachęcić dodatkowych kibiców do jeżdżenia na Zagłębie. Zamierzamy wyjść do tych fanów z nową, ciekawą ofertą. Już mogę powiedzieć, że na Zagłębie jeżdżą kibice z Buczyny, oczarowani atmosferą meczu z Koroną Kielce, a także ze Złotoryi, a nawet spod Zgorzelca. Na tym jednak nie zamierzamy poprzestać, dlatego chcemy poprzez różnego rodzaju akcje przyciągnąć na stadion kibiców z całego regionu. Mamy już na to koncepcję, projekt, niebawem, po ostatnich szlifach, będziemy go wcielać w życie - kończy Wachnik. Klasyfikacja ekstraklasy po 23. kolejce pod względem średniej kibiców na mecz: 1. Korona Kielce - 10.635 (11 meczów, łącznie 116.990) 2. Lechia Gdańsk - 10.136 (11 meczów, łącznie 111.500) 3. Ruch Chorzów - 8.818 (11 meczów, łącznie 97.000) 4. KGHM Zagłębie Lubin - 8.241 (11 meczów, łącznie 90.652) 5. Śląsk Wrocław - 6.250 (12 meczów, łącznie 75.000) 6. Lech Poznań - 6.136 (11 meczów, łącznie 67.500) 7. Polonia Bytom - 5.583 (12 meczów, łącznie 67.000) 8. Arka Gdynia - 5.450 (10 meczów, łącznie 54.500) 9. Jagiellonia Białystok - 5.324 (11 meczów, łącznie 58.362) 10. Legia Warszawa - 4.050 (10 meczów, łącznie 40.500) 11. Odra Wodzisław Śląski - 3.825 (12 meczów, łącznie 45.900) 12. PGE GKS Bełchatów - 3.769 (13 meczów, łącznie 49.000) 13. Piast Gliwice - 3.000 (11 meczów, łącznie 33.000) 14. Polonia Warszawa - 2.907 (12 meczów, łącznie 34.890) 15. Wisła Kraków - 2.888 (9 meczów, łącznie 26.000) 16. Cracovia Kraków - 1.475 (12 meczów, łącznie 17.700)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×