Podczas ostatniego meczu kontrolnego na obozie w Turcji Łukasz Krzycki złamał jedną z kości śródstopia. Od tamtego czasu minęły już prawie dwa miesiące. - Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Za 14 dni powinienem wrócić do treningów. Rehabilituję się już trzy tygodnie, a od kontuzji minęło ich już siedem. 19. kwietnia mam wizytę u doktora Wójcika. Wówczas będę wiedział więcej - powiedział piłkarz Piasta.
- Kiedy zaczynałem rehabilitację, kość nie była jeszcze w pełni zrośnięta, tak przynajmniej mówili lekarze. Potrzeba na to nawet sześciu tygodni. Na najbliższej wizycie kontrolnej dowiem się czegoś więcej, a na pewno tego, czy kość w pełni się zrosła. Chodzę już normalnie, ale ciągle nie wiem, czy wszystko się zagoiło - dodał Krzycki.
Obrońca niebiesko-czerwonych z dużym prawdopodobieństwem już do końca sezonu będzie wspierał swoich kolegów z wysokości trybun.