Piątek w Premiership: Chelsea ma nowego napastnika

Piątek w Premiership: Chelsea Londyn kupiła utalentowanego argentyńskiego napastnika porównywanego do Diego Maradony. Tymczasem w Manchesterze City nie będzie grał iracki pomocnik - Nashat Akram, który nie dostał pozwolenia na pracę w Wielkiej Brytanii.

W tym artykule dowiesz się o:

Aston Villa odrzuciła ofertę Boltonu

Aston Villa odrzuciła ofertę Boltonu Wanderers. Kłusaki są zainteresowane Gary'm Cahillem. Zaproponowały The Villans za reprezentanta angielskiej młodzieżówki 4 miliony funtów, lecz klub z Villa Park odrzucił tą propozycję.

Menedżer Boltonu, Gary Megson chciałby wzmocnić nie tylko linię ataku, ale i obrony. Kłusaki mają jednak rywala w postaci Birmingham City, które również monitoruje sytuację Cahilla.

Chelsea ma nowego napastnika

Chelsea Londyn pozyskała młodego argentyńskiego napastnika - Franco Di Santo. Podpisał on z The Blues 4,5-letni kontrakt i kosztował 3 miliony funtów. Został kupiony z chilijskiego klubu Audax Italiano.

Wicemistrzowie Anglii uprzedzili Manchester United oraz Liverpool. Oba kluby także chciały pozyskać Di Santo, który ma włoski paszport. Jest on porównywany nawet do samego Diego Maradony.

Shearer nie będzie asystentem Keegana

Alan Shearer nie będzie jednak asystentem Kevina Keegana. Obaj panowie dyskutowali ostatnio o tym, ale były reprezentant Anglii nie zdecydował się przyjąć tą propozycję.

Shearer nadal będzie jednak pracował na St James Park, ale oficjalnie nie wiadomo, co będzie robił dla Srok. Nie wiadomo także kto będzie drugim trenerem Newcastle.

Irakijczyk nie dostał zgody na pracę w Wielkiej Brytanii

Fiaskiem zakończyło się odwołanie Manchesteru City od decyzji Home Office. The Citizens wysłali wniosek o przyznanie pozwolenia na pracę dla irackiego pomocnika - Nashata Akrama, ale został on ponownie odrzucony.

21-letni piłkarz w poprzednim roku wraz z reprezentacją Iraku sięgnął po Puchar Azji i był wyróżniającą się postacią w swojej reprezentacji. - To dla nas wielkie rozczarowanie. Bardzo polubiłem tego chłopaka. To naprawdę dobry piłkarz - pieklił się Sven-Goran Eriksson, menedżer Manchesteru City.

King piłkarzem Wigan

Marlon King podpisał 3,5-letni kontrakt z Wigan Athletic. The Latics zapłacili za napastnika Watfordu około pięć milionów funtów, ale Jamajczyk był już bliski przejścia do Fulham Londyn. Jednak tydzień temu transfer stanął w miejscu, a klub z Craven Cottage zakwestionował testy medyczne Kinga i nie zdecydował się na transfer.

27-letni King w tym sezonie strzelił w The Championship 11 goli, ale dwa lata temu był królem strzelców tej ligi.

Komentarze (0)