Michał Probierz (trener Jagiellonii): Od piątej minuty mecz ułożył się po myśli Legii. Na takim boisku nie dało się prowadzić ataku pozycyjnego. Później doszedł niewykorzystany rzut karny. Za ten strzał nie mam jednak pretensji do Tomka, gdyż wiele razy był dla nas bardzo przydatny, a Mucha to świetny bramkarz. Niestety przez nasz błąd straciliśmy drugą bramkę, która ustawiła spotkanie. Mieliśmy sytuacje, jednak brakowało wykończenia i postawienia kropki na i. Koniec sezonu będzie dla nas bardzo trudny. W ostatnich sześciu meczach jakie nam zostały, musimy zbierać każdy możliwy do zdobycia punkt.
Stefan Białas (trener Legii): Cieszymy się ze zwycięstwa, gratuluje chłopakom, za ambicję i walkę. Było to trudne spotkanie, nie tylko przez murawę i miejsce rozgrywania meczu, ale dlatego również, że Jagiellonia prezentowała wysoki poziom. W ostatnim tygodniu piłkarze byli przybici tragedią w Smoleńsku. Wpłynęło to bardzo na Kubę Rzeźniczaka, który w dziwny sposób doznał kontuzji i musiał zejść z boiska.