Odrabianie zaległości. Kto lepiej wykorzystał przerwę? - zapowiedź meczu Stal Stalowa Wola - Wisła Płock

Piłkarze Stali Stalowa Wola to główny kandydat do spadku z I ligi. Dość nieoczekiwanie w strefie zagrożonej degradacją znajdują się także zawodnicy Wisły Płock. I jedni, i drudzy potrzebują punktów. W środę dojdzie do zaległego starcia obu ekip. Zdecydowanego faworyta tego pojedynku nie ma.

Do starcia Stali Stalowa Wola z Wisłą Płock pierwotnie miało dojść 13 marca. Wtedy jednak murawa na stadionie przy ulicy Hutniczej w Stalowej Woli nie nadawała się do gry. Na boisko na którym występują zielono-czarni narzekają wszyscy i to już od dawna. Sami piłkarze Stali nawet nie trenują na płycie na której rozgrywają ligowe spotkania. Ta teraz co prawda wygląda przyzwoicie, ale gra na niej to może być już jednak zupełnie co innego. Sam szkoleniowiec Stalówki optymistycznie patrzy jednak w przyszłość. - To, że nie trenowaliśmy na płycie głównej, spowodowało, że przypomina ona dziś ligowe boisko. Myślę, że nie powinno być z tym problemów. Do dobrego człowiek zdecydowanie szybciej się przystosowuje niż do złego - stwierdził Janusz Białek.

Murawa będzie więc niespodzianką zarówno dla jednych, jak i dla drugich. W pierwszym meczu tych obu drużyn, rozgrywanym na Mazowszu, Wisła po golu Bartosza Wiśniewskiego pokonała Stal 1:0.

Jak teraz obydwa zespoły wykorzystały przerwę spowodowaną żałobą narodową? To wszystko okaże się już w środę. Piłkarze Stali Stalowa Wola na własnym stadionie w tym sezonie wygrali zaledwie jeden raz, a trzykrotnie podzielili się punktami. Wiślacy w potyczkach wyjazdowych spisują się tylko ciut lepiej. Na terenie rywala zwyciężyli raz, a pięć razy zanotowali remis. Jednoznacznego faworyta środowych zawodów więc nie ma.

Mecze Stali z Wisłą Płock zawsze były ciekawe i emocjonujące. To będzie już trzeci pojedynek tych drużyn w tym sezonie. Poza spotkaniem ligowym obydwie ekipy spotkały się jeszcze w Remes Pucharze Polski, gdzie lepsi byli zawodnicy z Podkarpacia. Do środowych zawodów zielono-czarni przystąpią na pewno bez Pawła Wasilewskiego i Kamila Gęśli. Tych graczy, nominalnych napastników, w formacji ofensywnej zastąpi najprawdopodobniej Cezary Czpak. - Jeżeli zostanę ustawiony jako napastnik to będę się bardzo cieszył . Jestem ofensywnym zawodnikiem, mam nadzieję, że zacznę strzelać bramki - powiedział zawodnik w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. Być może na skutek choroby, która paraliżowała ostatnie treningi Stalowców do gry nie będą zdolni także inni zawodnicy.

Stal Stalowa Wola - Wisła Płock / śr 21.04.2010 godz. 16.00

Przewidywane składy:

Stal Stalowa Wola: Zarzycki - Szymiczek, Treściński, Maciorowski, Lebioda, Litwiniuk, Trela, Uwakwe, Gilar, Czpak, Salami.

Wisła Płock: Mierzwa - Pęczak, Żytko, Jarczyk, Wiśniewski, Masłowski, Juszkiewicz, Sielewski, Nowacki, Grzelak, Burski.

Zamów relację z meczu Stal Stalowa Wola - Wisła Płock

Wyślij SMS o treści SF PLOCK na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Stal Stalowa Wola - Wisła Płock

Wyślij SMS o treści SF PLOCK na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Komentarze (0)