Czwartek w Premier League: Arszawin ma zagrać przeciwko Man City, koledzy ostrzegają Adebayora

Andrij Arszawin ma zagrać przeciwko Manchesterowi City. Rosjanin nie mógł wystąpić w czterech ostatnich spotkaniach z powodu kontuzji łydki. Tymczasem koledzy ostrzegają Emmanuela Adebayora, aby nie stracił panowania nad sobą w meczu z Arsenalem Londyn. Natomiast Klaas-Jan Huntelaar przyznał, że jest gotów przenieść się do Premier League. Manchester United i Tottenham Hotspur są nim zainteresowani.

Arszawin ma zagrać przeciwko Man City

Cztery ostatnie mecze opuścił Andrij Arszawin. Wszystko to przez kontuzję łydki, której doznał w pojedynku Ligi Mistrzów z FC Barceloną. Reprezentant Rosji ma zagrać w najbliższym spotkaniu Premier League z Manchesterem City.

- Przechodzę rehabilitację i mam nadzieję, że wrócę na mecz z Manchesterem City - mówi Arszawin po czym dodaje: - Ten sezon był trudny dla mnie i drużyny, ale generalnie nie było źle. Mam nadzieję, że wygramy trzy ostatnie mecze.

Kolo Toure: Adebayor musi być spokojny

Prawdziwy test czeka Emmanuela Adebayora. W najbliższej kolejce Manchester City zagra na Emirates Stadium z Arsenalem Londyn. Na "stare śmieci" wróci właśnie Togijczyk. Kibice Kanonierów nie przepadają za nim. To samo można powiedzieć o piłkarzach tego klubu.

- Pracuję nad nim. Patrick Vieira także udziela mu wskazówek. Najważniejsze, żeby skupił się na grze i zrobił wszystko, żeby Manchester City wygrał. Powiedziałem mu, że ma być spokojny i skoncentrował się na meczu - przyznał Kolo Toure, który sam w poprzednim sezonie grał jeszcze dla Kanonierów. Jednak to Adebayor w ostatnim pojedynku z Arsenalem dostał czerwoną kartkę za uderzenie łokciem Cesca Fabregasa.

Huntelaar chce do Anglii

Goal.com donosi, iż Klaas-Jan Huntelaar jest zainteresowany przenosinami na Wyspy Brytyjskie. Reprezentant Holandii jest gotów opuścić AC Milan, gdzie rzadko dostaje szansę gry.

Kto mógłby kupić Huntelaara? Według goal.com Manchester United mógłby zamienić się z klubem z San Siro zawodnikami. Do Serie A powędrowałby Dimitar Berbatov, a na Old Trafford wspomniany 26-letni Holender.

Bale na celowniku Czerwonych Diabłów

Bardzo dobra forma Garetha Bale sprawia, że mocniejsze zespoły niż Tottenham Hotspur zainteresowały się młodym skrzydłowym. Według Daily Express, Manchester United jest gotowy zapłacić 20 milionów funtów za zawodnika Kogutów.

Dużo będzie zależeć od tego czy klub z White Hart Lane zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów. Jeśli tak, to Czerwone Diabły będą miały problem z wykupieniem Bale’a.

Pozytywne aspekty podróży Liverpoolu

Liverpool aby dotrzeć na półfinałowy mecz Ligi Europejskiej z Atletico Madryt musiał udać się drogą lądową oraz morską. Nie mógł samolotem z powodu pyłu wulkanicznego, który sparaliżował ruch lotniczy.

Jednak Rafael Benitez próbuje wyciągnąć pozytywne rzeczy z takiej podróży. I tak zdaniem Hiszpana może ona przybliżyć do siebie piłkarzy, ponieważ spędzą ze sobą dużo więcej czasu niż miałoby to miejsce podczas podróży samolotem - czytamy w The Times. Ma to poprawić i budować atmosferę w drużynie.

Macheda zostanie w Man Utd

Manchester United nie wypożyczy Frederica Machedy do innego zespołu. Takie plotki pojawiły się w brytyjskiej prasie. Sir Alex Ferguson chce mieć młodego Włocha pod ręką, bo i często z niego korzysta.

- W styczniu Machedą interesowała się Bologna, ale Man Utd za nic w świecie nie chciał go wypożyczyć. Myślę, że tak samo będzie latem. Nie ma możliwości do zmiany barw klubowych, bo Man Utd zamierza go trzymać u siebie - powiedział Radio Tau Giovanni, reprezentujący interesy Machedy.

Wielcy chcą Cahilla

Liverpool i Arsenal Londyn bardzo poważnie interesują się Gary’m Cahillem, obrońcą Boltonu Wanderers. - Nie ma żadnego kontaktu ze strony innych klubów - utrzymuje Owen Coyle, menedżer Kłusaków.

Według mediów, The Reds są w stanie zaoferować za tego środkowego obrońcę nawet 15 milionów funtów. Cahill robi błyskawiczne postępy. Tak duże, że ma szansę pojechać na mistrzostwa świata do RPA. Wówczas jego cena może jeszcze wzrosnąć. 24-latek kiedy przechodził do Boltonu z Aston Villi to kosztował 5 milionów funtów.

Znany następca Zoli?

Jeszcze Gianfranco Zola nie został zwolniony z funkcji trenera West Ham United, a media już szykują jego następcy. Zdaniem Daily Mirror, Dave Jones z Cardiff City ma zastąpić włoskiego szkoleniowca.

Stałoby się tak dopiero po sezonie. Na Upton Park stracili cierpliwość do Zoli, który miał walczyć o coś więcej niż tylko o utrzymanie. Tymczasem Młoty mają trzy punkty więcej od strefy spadkowej.

Jones pracuje z Cardiff od 2005 roku i największym sukcesem jest awans tego zespołu do finału Pucharu Anglii w 2008 roku.

Komentarze (0)