Środa w Serie A: Agnelli prezydentem Juventusu?

Inter Mediolan jest gotów sprzedać AS Romie Nicolasa Burdisso, David Trezeguet chciałby zamienić Juventus Turyn na AC Milan, natomiast Andrea Agnelli ma zostać nowym prezydentem Starej Damy.

W tym artykule dowiesz się o:

Andrea Agnelli zostanie prezydentem Juventusu

Dni Claude Jeana Blanca w roli prezydenta Juventusu Turyn już są policzone. Jak się okazuje, w niedługim czasie obejmie członek rodziny Agnellich, a mianowicie Andrea. John Elkann nie ma wątpliwości, że warto powierzyć mu tą funkcję.

- Andrea Agnelli będzie prezydentem Juventusu - powiedział Elkann.

- Juventus jest bardzo ważny dla naszej rodziny i dla mnie. Chcemy być blisko klubu. Sądzę, że Andrea ma predyspozycje na prezydenta. Nie tylko jednak oto chodzi, Andrea to osoba, która żyje sportem i ciężko pracuje z Juventusem, Ferrari. Teraz jest bardzo blisko z Blankiem. Klub potrzebuje prezydenta z rodziny Agnellich - dodał.

Ponoć już po zakończeniu sezonu Agnelli zastąpi Blanca.

Trezeguet preferuje Milan

Menedżer Davida Trezeguet przyznał, że Francuz chciałby trafić do Milanu, jeśli odejdzie z Juventusu.

Piłkarz występuje w Turynie już 10 sezonów, jednak wiele wskazuje na to, że jego przygoda z Juve dobiega końca. Umowa napastnika wygasa za 12 miesięcy.

32-letni piłkarz od miesięcy jest łączony z transferem do wielu klubów. Trezeguet chętnie widziałyby u siebie LA Galaxy, Ol. Lyon, Ol. Marsylia, a także brazylijski Corinthians. Piłkarz jednak chciałby trafić do Milanu.

- Zarówno Ol. Lyon, jak i Corinthians są nim zainteresowane - przyznał Antonio Caliendo, który reprezentuje piłkarza - Jednak David preferuje Milan. Kto by tam nie chciał grać ?

- Cena wyniosłaby ok. 5-10 mln euro. David mógłby podpisać 2 - letni kontrakt - dodał.

Inter gotowy sprzedać Romie Burdisso, ale za odpowiednią sumę

Wypożyczony do AS Romy Nicolas Burdisso może zostać w Rzymie na stałe, ale pod warunkiem, że Giallorossi zapłacą Interowi Mediolan odpowiednio wysoką sumę. Nerazzurri nie oddadzą Argentyńczyka za grosze.

- Nicolas czuje się dobrze w Romie i ma nadzieję, że tutaj zostanie. Wierzymy, że kluby dojdą do porozumienia. Rozmawiałem z Marco Brancą i zapewnił mnie, że Inter jest gotowy negocjować, ale oczywiście nikomu nie będą robić żadnych prezentów. Jeżeli porozumienie nie zostanie osiągnięte, klub jest gotowy na nowo przyjąć chłopaka - wyjaśnił menedżer Burdisso Hernando Hidalgo.

Burdisso na początku sezonu trafił do Romy na zasadzie wypożyczenia. Zawodnik przebił się do pierwszego składu Giallorossi. Jest pewnym punktem defensywy rzymian.

Źródło artykułu: