Piątek w Premier League: Kolejne nagrody dla Rooney'a, Mancini daje wolną rękę Tevezowi

Arsene Wenger nie zamierza pozbywać się Eduardo Da Silvy, który w tym sezonie jest w bardzo słabej formie. Tymczasem Roberto Mancini przyznał, że jest gotów sprzedać Carlosa Teveza, jeśli ten nie jest zadowolony z gry w Manchesterze City. Z kolei zdaniem dziennikarzy piszących o Premier League, najlepszym piłkarzem roku był Wayne Rooney z Manchesteru United.

Wenger nie rezygnuje z Eduardo

Menedżer Arsenalu Londyn Arsene Wenger zapowiedział, że musi porozmawiać z Eduardo Da Silva, ale cały czas znajduje się w jego planach na przyszłość. Reprezentant Chorwacji w bieżącym sezonie zdobył ledwie sześć goli w 31. meczach.

Na dodatek latem na Emirates Stadium ma przybyć Marouane Chamakh. To by jeszcze bardziej osłabiło pozycję Eduardo. Mimo to Wenger nie chce, żeby odchodził. Wciąż w niego wierzy. - Ma 27 lat i chce grać, ale przedłużyliśmy jego kontrakt, ponieważ wierzymy w niego. Myślę, że następny sezon będzie lepszy dla niego - powiedział Wenger.

Tevez może odejść z Man City

Roberto Mancini daje wolną rękę Carlosowi Tevezowi - pisze The Guardian. Włoch jest zdania, że jeśli reprezentant Argentyny nie jest zadowolony z gry dla The Citizens, to może odejść latem.

Tevez wyznał niedawno, że nie jest zadowolony z metod treningowych Manciniego. Reakcja Włocha była do przewidzenia - nie zmienią się jednostki treningowe, chociaż piłkarz uważa, że zbyt ciężko trenują. Mancini teraz dodał, że jeśli nie jest zadowolony z pobytu w Man City, to nie będzie go zatrzymywał w poszukiwaniu nowego klubu.

Dziennikarze wybrali najlepszego piłkarza

Zdaniem dziennikarzy piszących o Premier League, najlepszym piłkarzem roku był Wayne Rooney. Napastnik Manchesteru United nie miał sobie równych. Otrzymał aż 81 procent wszystkich głosów. W pokonanym polu zostawił Didiera Drogbę z Chelsea Londyn i Carlosa Teveza z Manchesteru City.

Co dało Anglikowi zwycięstwo? Wyśmienita forma przez cały sezon. Snajper Czerwonych Diabłów zdobył aż 34 gole. Byłoby ich więcej, ale w ostatnich tygodniach ma spore problemy zdrowotne. Wciąż jednak jest liderem klasyfikacji najlepszych strzelców w lidze.

Reina domaga się wzmocnień

Kolejnym piłkarzem Liverpoolu, który domaga się wzmocnień zespołu jest Pepe Reina. Bramkarz The Reds uważa, że bez nich ciężko będzie zwojować Premier League w następnym sezonie.

27-latek zostaje na Anfield i kilka tygodni temu podpisał aż sześcioletnią umowę. Teraz chciałby aby klub zajął się transferami do klubu, żeby nie powtórzyła się sytuacja z obecnego sezonu. Liverpool nie awansował do fazy pucharowej Ligi Mistrzów i najprawdopodobniej w następnym sezonie w ogóle nie zagra w Pucharze Mistrzów.

Given już po operacji

Bramkarz Manchesteru City Shay Given przeszedł już operację ramienia. Na City of Manchester Stadium mają nadzieję, że reprezentant Irlandii zdoła się wykurować na najbliższy sezon. Ten ma już z głowy.

34-latek urazu tego doznał po tym jak obronił strzał Abou Diaby'ego. Man City od razu poprosiło władze Premier League o możliwość wypożyczenia innego golkipera. I tak do MC trafił Marton Fulop.

Clichy w Realu czy Barcelonie?

Gael Clichy może zmienić Arsenal Londyn na FC Barcelonę bądź Real Madryt. Oba kluby są bardzo poważnie zainteresowane lewym defensorem Kanonierów. Podobno Arsenal wkrótce ma rozpocząć rozmowy na temat sprzedaży swojej gwiazdy.

Jego kontrakt jest ważny do 2012 roku. Nie wiadomo, ile miałby kosztować jeden bądź też drugi klub. Arsenal jest gotowy go sprzedać.

17 mln za Diarrę

Real Madryt jest ponoć gotowy sprzedać Lassanę Diarrę - pisze Daily Mail. Jednak żeby go kupić trzeba mieć w gotówce 17 milionów funtów - tyle bowiem Królewscy życzą sobie za reprezentanta Francji.

25-latek przyszedł do Realu za 20 milionów funtów i miał bardzo dobry początek. Później stracił miejsce w składzie na rzecz Fernando Gago i jest zaledwie rezerwowym. Klubami, które są gotowe pozyskać byłego zawodnika Portsmouth to Manchester United oraz Liverpool.

Neville zostaje w Man Utd

Na kolejny rok kontrakt z Manchesterem United podpisał Gary Neville. Rozmowy trwały już od kilku tygodni i kolejny wychowanek Czerwonych Diabłów zdecydował się złożyć podpis pod umową, którą zaproponował mu klub.

W pewnym momencie wydawało się, że 35-latek zakończy karierę. Jego dotychczasowy kontrakt wygasał wraz z końcem ubiegłego sezonu. Jednak dobra forma w ostatnich miesiącach sprawiła, że Sir Alex Ferguson będzie miał go do dyspozycji w rozgrywkach 2010/2011. W barwach MU zadebiutował 18 lat temu w pojedynku z Torpedo Moskwa w Pucharze UEFA.

Komentarze (0)