Dla Ruchu Legia jest... nieodgadniona

Jak zagra w Chorzowie Legia? Czy zespół z Łazienkowskiej okaże się zabójczo skuteczny? Czy kolejny raz uda mu się po bezbarwnej grze pokonać przeciwnika? Te i inne pytania zadają sobie przed meczem futbolowi eksperci.

- Legia dla mnie jest nieodgadniona. Potrafią wygrywać mecze, gdzie są zespołem słabszym. Tak było ostatnio w Kielcach - stwierdził pomocnik Ruchu Wojciech Grzyb. Przy Cichej w sobotnie późne popołudnie Niebiescy podejmą Legię i po piątkowej porażce Wisły z Koroną stawką meczu będą nie tylko europejskie puchary, ale i zachowanie szans na mistrzostwo Polski. - Nie ma co ukrywać. Goście są faworytem. Cieszę się na ten mecz, bo okaże się kto jest lepszy. Obydwa zespoły na pewno zagrają o pełną pulę. Taki pojedynek to dla nas oraz kibiców Ruchu wielkie wydarzenie. Najbliższe mecze mogą wiele zmienić w tabeli - jeszcze przed piątkową porażką Wisły zapowiadał "Grzybek".

Po środowym zwycięstwie z nastawioną głównie na defensywę Polonią Bytom, w sobotę przy Cichej goście murować bramki raczej nie będą. - To będzie inny mecz niż derbowy - potwierdził napastnik z Chorzowa Artur Sobiech. - Legia jest na pewno skuteczniejsza, a być może i groźniejsza od tego zespołu, z którym mierzyliśmy się niedawno w Remes Pucharze Polski - stwierdził z kolei defensor 14-krotnych mistrzów Polski, Piotr Stawarczyk. - O wszystkim zadecyduje dyspozycja dnia - podsumował.

Źródło artykułu: