Bundesliga: Bayern z pierwszą koroną, Hertha w drugiej lidze

Dzięki zwycięstwu nad Bochum i porażce Schalke, Bayern zostanie po raz 22. mistrzem Niemiec. Tylko cud może pozbawić Bawarczyków tytułu. Arcyważne zwycięstwo odniósł Hannover, a z ligą pożegnała się Hertha Berlin.

Spotkanie na Allianz Arena było jednostronnym widowiskiem. W 18 minucie Thomas Mueller wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. 120 sekund później ten sam piłkarz podwyższył, po ładnym podaniu Phillipa Lahma. Miejscowi kontrolowali grę, a kibice nasłuchiwali wieści z Gelsenkirchen, gdzie mecz rozgrywało Schalke- główny rywal Bayernu. Gdy spiker obwieścił zdobycie gola przez Werder, publiczność eksplodowała z radości. Euforia zapanowała po drugiej bramce dla bremeńczyków. Niemal równocześnie hattricka skompletował Mueller. Zawodnicy Bayernu po końcowym gwizdku zaczęli świętowanie. Tytuł może im odebrać tylko cud. Wyprzedzają Schalke o trzy oczka, posiadają korzystniejszy bilans bramkowy (lepszy o 17 bramek). W ostatniej kolejce grają ze zdegradowaną Herthą Berlin i nie powinni stracić punktów. - Spodziewałem się, że możemy dziś zapewnić sobie mistrzostwo. Na stadion zaprosiłem moje córki i wnuczków. Chciałem, żebyśmy triumfowali wspólnie- powiedział trener Louis van Gaal. W wybornym nastroju był Thomas Mueller. - To spełnienie marzeń. Teraz czas na fetę, a później wracamy do pracy- wyjaśniał bohater spotkania. Piłkarzy komplementował Karl- Heinz Rummenige. - Zagraliśmy niesamowitą rundę rewanżową. Ukłony przed drużyną i szkoleniowcem- komplementował prezes Bayernu. Bawarczycy zdobyli pierwszą w tym sezonie koronę. Pozostałe (Liga Mistrzów i Puchar Niemiec) są na wyciągnięcie ręki.

Mimo zaprzepaszczenia szansy na tytuł, zawodnikom Schalke dopisują humory. Po meczu kibice zgotowali pupilom oklaski na stojąco. Trener Felix Magath brał udział w meksykańskiej fali, a fani wznosili pochwalne hymny. - Jestem wzruszony. Atmosfera na trybunach była niesamowita. To niezwykłe, co wspólnie z kibicami dokonaliśmy na wiosnę- mówił podekscytowany Magath. - Z drugiego miejsca cieszę się jak z mistrzostwa. Jeśli kibice będą nas dalej wspierali, zespół stać na dobre wyniki w Bundeslidze i europejskich pucharach. W spotkaniu z Werderem Schalke było drużyną słabszą. Bohaterem został urodzony w Gelsenkirchen Mesut Oezil, który jednego gola strzelił, a przy drugim asystował. Dzięki zwycięstwu bremeńczycy są bliscy trzeciej pozycji i udziału w Lidze Mistrzów.

Utrzymanie zapewnił sobie SC Freiburg. Piłkarze Robina Dutta zremisowali w Kolonii 2:2 i nad strefą spadkową mają cztery oczka przewagi. Punkt w sobotnim starciu zdobyli za sprawą Mohammadou Idrissou, strzelca obu bramek. - Sukces ma wielu ojców. Zawodnicy, działacze, kibice… Wszyscy zapracowali na utrzymanie- powiedział Dutt. - Jestem dumny z zespołu. Występowało w nim 8-9 piłkarzy, którzy wcześniej nie grali w Bundeslidze. Pokazali, że drzemią w nich spore możliwości. Kolonia od kilku tygodni walczy tylko o honor. W spotkaniu z Freiburgiem 64 minuty na boisku przebywał Adam Matuszczyk.

Z Bundesligą pożegnała się Hertha Berlin. W meczu z Bayerem Leverkusen była stroną dominującą, ale nie przechyliła szali na swoją korzyść. Berlińczyków nie uratowali Polacy. Łukasz Piszczek rozegrał pełne spotkanie, a Artur Wichniarek pojawił się na murawie na ostatnie 10 minut. Przed końcem przeprowadzili ładną akcję, lecz strzał Piszczka sparował Rene Adler. Hertha po 13 latach będzie występowała w niższej klasie rozgrywkowej.

Nadal nie znamy pozostałych spadkowiczów. Widmo degradacji zagląda drużynom z Bochum i Norymbergi, które sobotnie mecze przegrały. Zwycięstwo odniósł za to Hannover, gromiąc Borussię Moenchengladbach 6:1. Nie jest jednak pewny utrzymania. Decydujące starcie odbędzie się za tydzień, gdy podopieczni Mirko Slomki podejmą Bochum. Wygrany tego pojedynku zapewni sobie przynajmniej udział w barażach. Norymberga zagra z Kolonią. Jeśli zwycięży, a Bochum i Hannover podzielą się punktami, awansuje na niezagrożone spadkiem 15. miejsce.

Wyniki spotkań 33. kolejki Bundesligi:

Borussia Dortmund - VfL Wolfsburg 1:1 (0:0)

0:1- Dzeko 69’

1:1- Stiepermann 81’

Bayer Leverkusen - Hertha BSC 1:1 (0:1)

0:1- Rafael 12’

1:1- Friedrich 59’

Eintracht Frankfurt - 1899 Hoffenheim 1:2 (1:0)

1:0- Schwegler 20’

1:1- Tagoe 80’

1:2- Tagoe 88’

FC Schalke 04 - Werder Bremen 0:2 (0:0)

0:1- Ozil 55’

0:2- Almeida 64’

Bayern München - VfL Bochum 3:1 (2:0)

1:0- Mueller 18’

2:0- Mueller 20’

3:0- Mueller 69’

3:1- Fuchs 85’

Hannover 96 - Borussia Mönchengladbach 6:1 (4:0)

1:0- Haggui 17’

2:0- Pinto 25’

3:0- Ya Konan 27’

4:0- Hanke 38’

5:0- Eggimann 53’

5:1- Herrman 69’

6:1- Brugging 74’

1.FC Köln - SC Freiburg 2:2 (1:1)

1:0- Tosic 7’

1:1- Idrissou 31’

1:2- Idrissou 57’

2:2- Freis 84’

VfB Stuttgart - 1. FSV Mainz 05 2:2 (0:0)

0:1- Fathi 52’

0:2- Schurrle 63’

1:2- Marica 73’

2:2- Marica 75’

Hamburger SV - 1. FC Nürnberg 4:0 (3:0)

1:0- Pitroipa 9’

2:0- Petric 19’

3:0- Petric 24’

4:0- van Nistelrooy 73’

->Tabela Bundesligi<-

Źródło artykułu: