Początek sobotnich zawodów należał do gospodarzy, którzy stworzyli kilka ciekawych akcji. Po raz kolejny jednak potwierdziło się, że niewykorzystane sytuacje się mszą. Pierwszego gola dla Blaugrany zdobył po prostopadłym podaniu Xaviego - Lionel Messi.
Później już sam Xavi perfekcyjnie wykonał rzut wolny z około 20 metrów. Jeszcze przed przerwą gospodarzy dobił Bojan Krkić, który łatwo minął dwóch rywali, a następnie wpadł w pole karne i oddał precyzyjny strzał w długi róg.
Po przerwie honorowe trafienie dla gospodarzy zaliczył Joseba Llorente, który wykorzystał precyzyjne podanie z głębi pola i trafił do siatki pewnym strzałem z 15 metrów.
W samej końcówce spotkania ponownie na listę strzelców wpisał się także Messi. W meczu wydarzyła się także rzecz nieprawdopodobna. Busquets otrzymał dwie żółte kartki, ale sędzia nie wyrzucił go z boiska!
Villarreal CF - FC Barcelona 1:4 (0:3)
0:1 - Messi 19'
0:2 - Xavi 34'
0:3 - Bojan 42'
1:3 - Llorente 67'
1:4 - Messi 88'
Składy:
Villarreal CF: Diego Lopez - Angel Lopez, Rodriguez, Godin, Capdevila, Cani (46' Llorente), Ibagaza (48' Senna), Bruno, Cazorla, Nilmar, Rossi (81' Fuster).
FC Barcelona: Valdes - Alves, Puyol, Pique, Maxwell, Xavi, Busquets (80' Toure), Keita, Messi (89' Jeffren), Bojan (85' Ibrahimović), Pedro.
Żółte kartki: Rodriguez, Capdevila, Godin (Villarreal) oraz Keita, Busquets, Puyol (Barcelona).
Sędzia: Teixeira Vitienes.
W niedzielę drugi w tabeli Real Madryt zmierzy się Ossasuną Pampeluna.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)