Ligue 1: Olympique Lyon i Girondins Bordeaux walczą o Ligę Mistrzów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Bezpośrednia konfrontacja dwóch zespołów ze ścisłej czołówki - Montpellier i Olympique Lyon zakończyła się zwycięstwem gości. Montpellier spadło na 5. pozycję w tabeli, wyżej po zwycięstwie z Tuluzą jest już Bordeaux.

W tym artykule dowiesz się o:

Po zwycięstwach 4:0 z AS Monaco i 2:1 z Le Mans ponownie w dobrym stylu komplet punktów wywalczyli zawodnicy Lille OSC. W starciu z niżej notowanym AS Nancy po trafieniach trzech najlepszych strzelców klubu - Yohana Cabaye, Gervinho i Pierre-Alaina Frau (każdy z nich ma już w tym sezonie na swoim koncie ponad 10 bramek) uzyskali bezpieczną przewagę. I choć goście zdołali strzelić kontaktowego gola, nie byli w stanie odwrócić losów spotkania. Ludovic Obraniak rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, w 73. minucie zastąpił Frau. Jego zespół po 35. kolejce utrzymał 3. pozycję w tabeli Ligue 1.

Montpellier w końcowej fazie sezonu zawodzi, beniaminek nie wygrał żadnego z poprzednich pięciu meczów. Największe problemy miał ostatnio w ofensywie i tym razem ponownie nie zdołał strzelić ani jednego gola. Geoffrey Jourdren musiał natomiast wyciągać piłkę z siatki po strzale Michela Bastosa, cenne trzy punkty ze Stade de la Mosson wywiózł Olympique Lyon. Dla drużyny Claude Puela był to piąty mecz z rzędu bez porażki. Awansowała ona na 4. miejsce w tabeli, aktualnie ma na swoim koncie 62 punkty, dwa oczka mniej niż Lille.

Fatalną serię sześciu meczów z rzędu bez zwycięstwa przełamali piłkarze Bordeaux. Żyrondyści na własnym stadionie skromnie pokonali Tuluzę 1:0. Gola na wagę trzech punktów w 17. minucie strzelił Michael Ciani. Z rzutu rożnego w pole karne dośrodkował Wendel, a 26-letni obrońca wyskoczył wyżej niż rywale i głową skierował piłkę do siatki. Podopieczni Laurenta Blanca nadal tracą do Lille cztery punkty, ale wciąż mają nadzieję na awans w ligowej tabeli i prawo gry w Lidze Mistrzów.

Na Stade de la Liberation US Boulogne do 80. minuty przegrywało z OGC Nice 0:3. Gospodarze w dramatycznych okolicznościach zdołali jednak odrobić dużą stratę i tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego doprowadzili do remisu. Ten cenny punkt pozwala im przedłużyć nadzieję na uniknięcie degradacji, ale osiem punktów straty do 17. St Etienne nie może napawać kibiców optymizmem.

O ligowy byt nie muszą się już natomiast martwić piłkarze FC Sochaux. W niedzielę niespodziewanie ograli na wyjeździe faworyzowane Rennes 2:1. Jednym z autorów sukcesu był rezerwowy Benjamin Gavanon, który przebywając na boisku zaledwie od trzech minut strzelił ważnego gola.

Wyniki niedzielnych spotkań 35. kolejki Ligue 1:

Girondins Bordeaux - Toulouse FC 1:0 (1:0)

1:0 - Ciani 17'

US Boulogne - OGC Nice 3:3 (0:1)

0:1 - Remy 31'

0:2 - Remy 56'

0:3 - Hellebuyck 61'

1:3 - Blayac 80'

2:3 - Kapo 88'

3:3 - Cuviller 90'

Lille OSC - AS Nancy 3:1 (2:0)

1:0 - Cabaye 32'

2:0 - Gervinho 34'

3:0 - Frau 48'

3:1 - Malonga 53'

Stade Rennes - FC Sochaux 1:2 (0:1)

0:1 - Briand (s.) 28'

0:2 - Gavanon 81'

1:2 - Marveaux (k.) 83'

St Etienne - RC Lens 1:4 (1:0)

1:0 - Diakhate 42'

1:1 - Akale 55'

1:2 - Jemaa 57'

1:3 - Maoulida 81'

1:4 - Maoulida 88'

Valenciennes - FC Lorient 0:0

Montpellier HSC - Olympique Lyon 0:1 (0:0)

0:1 - Bastos 72'

Źródło artykułu: