Emisja akcji ma pomóc Ruchowi w walce o europejskie puchar

Ruch Chorzów jest o krok od wywalczenia prawa do gry w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Sposobem na zdobycie pieniędzy i wzmocnienie budżetu klubu, ma być emisja akcji.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

Ruch Chorzów skutecznie walczy o miejsce gwarantujące w przyszłym sezonie grę w europejskich pucharach. Aby godnie prezentować się w tych rozgrywkach, konieczne będzie zatrzymanie w klubie kluczowych zawodników. Do tego potrzebne będą pieniądze. Działacze Ruchu zamierzają je zdobyć poprzez emisję akcji klubu. Problem polega na tym, że notowania giełdowe uzależnione są od działań klubu w zakresie transferów. O ile podpisanie umowy z trenerem Waldemarem Fornalikiem umocniło notowania, o tyle pozbycie się któregoś z piłkarzy z pewnością negatywnie wpłynęłoby na notowania. A chętnych do zakupu Artura Sobiecha czy Macieja Sadloka nie brakuje.

Testem na zachowanie notowań giełdowych było podpisanie umowy właśnie z Fornalikiem. Kurs akcji skoczył aż o 18 groszy. - Klub, podpisując nową umowę ze szkoleniowcem, dał akcjonariuszom jasny sygnał, że sytuacja się stabilizuje. Fornalik jest uważany za architekta dzisiejszych sukcesów. Jeśli ktoś taki wiąże się z drużyną na dłużej, to można założyć, że sprawy w Chorzowie idą w dobrym kierunku - wyjaśnił Przeglądowi Sportowemu Dariusz Gęsior.

Cena emisyjna akcji ma wynieść około 2 zł. W tej chwili notowanie akcji Ruchu jest na poziomie 1,78 zł. Utrzymanie trzeciego miejsca w lidze i zatrzymanie najlepszych zawodników, z pewnością pozwoliłoby na osiągnięcie satysfakcjonującego poziomu cen akcji.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×