Ibrahimović wróci do Juventusu?
Latem możemy być świadkami zaskakującego transferu. Jak donoszą włoskie i hiszpańskie media, Zlatan Ibrahimović być może wróci do Juventusu Turyn. Szwed w Barcelonie nie spełnia pokładanych w nim nadziei, dodatkowo jest skonfliktowany z Lionelem Messim.
Ibra barw Starej Damy bronił już w latach 2004-2006. Po pamiętnej aferze Calciopoli trafił do Interu Mediolan. Latem 2009 roku przeniósł się do Barcelony. Miał być wielkim wzmocnieniem, ale zawiódł oczekiwania.
Menedżer napastnika, Mino Raiola nie wyklucza transferu Ibrahimovicia. - To normalne, że nowy prezydent Juventusu myśli o wielkim transferze, a Zlatan jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Według mnie w życiu nie ma rzeczy niemożliwych. Mało tego, lubię sprawiać, że rzeczy z pozoru niemożliwe, stają się realne. W przeszłości udało mi się to kilkakrotnie - wyjaśnił.
Van Basten nie wyklucza przeprowadzki do Milanu
Marco van Basten nie wyklucza, że w przyszłym sezonie poprowadzi AC Milan. Były szkoleniowiec Ajaksu Amsterdam i zarazem selekcjoner reprezentacji Holandii póki co jednak nie myśli o swojej przyszłości.
- Zawsze byłem szczęśliwy w Milanie. Czy będę nowym trenerem? Nie wiem. Teraz nie myślę jeszcze o swojej przyszłości - stwierdził.
- Berlusconi mi kibicuje? Nic mi o tym nie wiadomo i nie na miejscu jest rozmawianie o tym w trakcie sezonu. Piłkarze Milanu powinni spokojnie się koncentrować na ostatnich meczach tego sezonu - dodał.
Di Natale zakończy karierę w Udinese
Antonio Di Natale, który w starciu z AS Bari zdobył dwie bramki, łącznie dla Udinese Calcio zdobył już 101 goli. Zatem napastnik, który pewnie zmierza po tytuł króla strzelców miał się z czego cieszyć. Piłkarz zapewnił, że zakończy karierę w drużynie ze stadionu Friulii.
- Moja kariera zakończy się tutaj. Zarówno to miasto jak i klub mają w sobie to coś. Mam tutaj rodzinę, kolegów, drużynę i kibiców, którzy zawsze mnie wspierają - powiedział.
W tym sezonie Di Natale strzelił w Serie A już 28 goli, drugi w klasyfikacji strzelców Diego Milito zdobył ich 21.
Leonardo: Moja przyszłość? Myślę tylko o meczu z Juventusem
Brazylijczyk Leonardo zapewnił, że póki co nie myśli o swojej przyszłości, bo interesuje go tylko i wyłącznie najbliższe spotkanie z Juventusem Turyn. Trener cieszy się, że AC Milan osiągnął zamierzony cel.
- Moja przyszłość? Myślę tylko o niedzieli i najbliższym meczu. Osiągnęliśmy swój cel na ten sezon i jestem z tego zadowolony. Mnie interesuje tylko końcówka tego sezonu, o niczym innym nie myślę - powiedział.
Milan co prawda przegrał z Genoą 0:1, ale dzięki temu, że Sampdoria straciła punkty z Palermo, zapewnił sobie trzecie miejsce w lidze.
Sinisa Mihajlović: Prędzej czy później poprowadzę Inter
Sinisa Mihajlović jest przekonany, że w niedalekiej przyszłości zostanie szkoleniowcem Interu Mediolan. Serb nie kryje, że chciałby pracować w klubie, w którym miał okazję grać i być asystentem trenera.
- Prędzej czy później poprowadzę Inter. Nie wiem jeszcze kiedy, ale cel na pewno osiągnę. Niektóre spekulacje mi się podobają, ale na tym koniec. Mam jeszcze przez rok ważną umowę z Catanią i jeżeli nie wydarzy się nic niespodziewanego, zostanę tutaj. Nigdy z nikim nie rozmawiałem na temat przyszłości - zapewnił Mihajlović.
MIhajlović jest wymieniany w gronie kandydatów na trenera Interu. Serb miałby przejąć Nerazzurri, gdyby na przedwczesne odejście zdecydował się Jose Mourinho.
Bayern nie chce Toniego
Luca Toni zgodnie z umową po zakończeniu sezonu wróci do Bayernu Monachium, ale Bawarczycy nie widzą dla niego miejsca w zespole. Rosły Włoch, który aktualnie przebywa na wypożyczeniu w AS Romie, może sobie szukać nowego pracodawcy.
- Relacje Toniego z naszym klubem zostały praktycznie zerwane i nie ma szans na ich odbudowę. Jego menedżer może mu szukać jakiegoś rozwiązania we Włoszech - powiedział prezydent Bayernu, Karl Heinz Rummenigge.
Umowa Toniego z Bayernem wygasa w 2011 roku. Napastnik mógłby zatem spędzić w Niemczech najbliższy rok, ale w klubie nikt nie widzi takiej możliwości. Możliwe, że ten doświadczony snajper zostanie w Romie, w której obecnie występuje na zasadzie wypożyczenia, ale Giallorossi nadal nie zdecydowali, czy wykupią Toniego.
Totti myślał o zakończeniu kariery
Kapitan AS Romy, Francesco Totti poważnie rozważał możliwość zakończenia kariery. Na Włocha spadła fala krytyki po brutalnym faulu na Mario Balotellim z Interu Mediolan. Piłkarz nie wytrzymywał tego zamieszania.
Jak poinformowała "La Gazzetta dello Sport", Totti zupełnie sobie nie radził z krytyką i negatywnymi komentarzami ludzi ze świata sportu i polityki. Zawodnik Romy był gotowy zawiesić buty na kołku, ale ostatecznie zmienił zdanie.
Wsparcie kibiców Giallorossi sprawiło, że Totti postanowił kontynuować karierę.
David Pizarro: Cuda się zdarzają. Ja wierzę w scudetto
Pomocnik AS Romy, David Pizarro wierzy, że po zakończeniu sezonu to Giallorossi będą się cieszyli z mistrzowskiej korony. Za tydzień rzymianie powalczą w Weronie z Chievo, a Inter zagra w Sienie.
- Jesteśmy przyzwyczajeni do męk i tym razem nie było inaczej. Powalczymy do ostatniego gwizdka sędziego, bo nasi kibice na to zasługują - powiedział Chilijczyk po meczu z Cagliari Calcio.
- Sezon zaczęliśmy źle, nie graliśmy tak, jak potrafimy. Po przyjściu Ranieriego sytuacja zmieniła się na lepsze. Jesteśmy zadowoleni, że możemy rywalizować z tak wielką drużyną, jaką jest Inter. Oni mieli nad nami 14 punktów przewagi, ale cieszymy się, że sprawiamy im problemy - dodał.
- Scudetto? Cuda się zdarzają. Mamy nadzieję, że tym razem trafi na Romę. Zrobiliśmy naprawdę wiele i chcemy dobrze zakończyć ten sezon.
Diego Milito: Czeka nas wielki finał w Sienie
Losy Scudetto rozstrzygną się w Sienie. Inter Mediolan w ostatniej kolejce powalczy na wyjeździe z Bianconeri. Jeżeli wygra, niezależnie od wyniku starcia Chievo z Romą sięgnie po mistrzowską koronę.
- Nie myślimy o tym, że przy dobrym układzie mogliśmy sięgnąć po tytuł już dzisiaj. Skupiamy się na tym, co nas czeka, czyli prawdziwym finale w Sienie. Szkoda tylko, że w pewnym momencie meczu z Chievo zaczęliśmy grać słabiej. Na szczęście udało się nam zareagować. Cieszę się z mojej bramki, ale przede wszystkim ze zwycięstwa. Teraz przed nami dwa dni odpoczynku, które pozwolą nam lepiej przygotować się do meczu ze Sieną - powiedział napastnik Nerazzurri, Diego Milito.
Inter w niedzielne popołudnie pokonał Chievo 4:3, Roma wygrała z Cagliari 2:1.