Orest Lenczyk: Liczę na tych, którzy wyssali miłość do Cracovii z mlekiem matki

W zestawieniu frekwencji na stadionach ekstraklasy Cracovia ciągnie się na szarym końcu. 13 spotkań Pasów w roli gospodarza obejrzało ledwie niespełna 19 tysięcy widzów, co daje ok. 1500 kibiców na jednym meczu.

Krakowskich speców od marketingu, którzy w głównej mierze są odpowiedzialni za zaniżenie średniej frekwencji, nie usprawiedliwia nawet fakt, że w rundzie jesiennej Cracovia swoje mecze w roli gospodarza rozgrywała na Stadionie Ludowym w Sosnowcu. Taką samą sytuację miała bowiem krakowska Wisła, co nie przeszkodziło w tym, by mecze Białej Gwiazdy oglądała szersza publika.

Przed wtorkowymi 181. derbami Krakowa głos w tej sprawie zabrał trener Cracovii, Orest Lenczyk. Formalnym gospodarzem meczu będą właśnie Pasy. - Różnie bywa z naszymi kibicami. Zazdroszczę klubom, które mają po 10, 15 tys. na trybunach i one faktycznie mogą powiedzieć, że grają u siebie - mówi doświadczony szkoleniowiec, który po raz kolejny w ostrych słowach wypowiedział się na temat części fanów Cracovii: - Mogę powiedzieć, że dla nas szczęśliwszy był stadion w Sosnowcu, gdzie kibiców nie było. Mogę powiedzieć, że piłkarze odczuwają bluzgi, obelgi z trybun. Zwłaszcza z trybuny VIP, które to VIP-y pewnie wchodzą "za frajer". Jest tam kilka kanalii, które pozwalają sobie mieszać piłkarzy z błotem.

Lenczyk liczy jednak na to, że na derbowym pojedynku, od którego wyniku zależeć może utrzymanie Cracovii w ekstraklasie, zjawią się prawdziwi kibice, chcący dopingować swoich piłkarzy. - Mam natomiast uznanie dla tych fanów, którzy jeżdżą z nami na wyjazdy i dopingują. Na derby nikogo mobilizować nie trzeba. Przyjdą ci, którzy miłość do Cracovii wyssali z mlekiem matki i są zawsze, niezależnie od wyników.

Jesienią Cracovia po rocznej tułaczce wróci do domu, czyli na zbudowany od podstaw stadion przy ul. Kałuży. Jednak przy aktualnej działalności ludzi odpowiedzialnych w klubie za marketing może się zdarzyć, że kameralny obiekt na 15 tysięcy widzów będzie zapełniał się od święta. - Jak zadbać o frekwencję na nowym stadionie? Myślę, że Lech wyznaczył kierunek działania, kiedy na remontowanym obiekcie drużyna przy komplecie publiczności walczy o mistrzowski tytuł. Przychodząc do Cracovii, marzyło mi się, żeby na nowym stadionie w przyszłym sezonie drużyna nie walczyła już tylko o utrzymanie.

Komentarze (0)