W ostatnich tygodniach GKP Gorzów Wlkp. to zespół grający w przysłowiową kratkę . Gorzowianie od pewnego czasu nie potrafią ustabilizować swojej formy. Po dwóch porażkach z łódzkimi klubami GKP wygrał bardo ważny mecz w Poznaniu z tamtejszą Wartą, lecz już kilka dni późnej zaledwie zremisował z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1:1. W sobotę gorzowianie udali się do Płocka, gdzie zagrali z walczącą o utrzymanie Wisłą. Wyjazdu nie zaliczyli jednak do udanych, gdyż przegrali 1:0. - Chcieliśmy przynajmniej zremisować. Mecz był wyrównany nic nie zapowiadało, że możemy stracić bramkę. Gra była niezła, lecz wynik nas nie zadowala - mówił po spotkaniu trener Adam Topolski.
W środę szkoleniowiec GKP Gorzów Wlkp. będzie miał spory problem z zestawieniem linii ataku swojej drużyny. Przed dwoma tygodniami kontrakty z klubem rozwiązał Adam Czerkas, a Mateusz Piątkowski już po końcowym gwizdku w meczu z Wisłą Płock otrzymał czerwoną kartkę. - Sam byłem zaskoczony decyzją sędziego. Były rozmowy po gwizdku, gdy już całe zamieszanie się rozeszło sędzia podszedł i pokazał mi czerwoną kartkę. Prawdopodobnie chodziło o słowa wyrwane z kontekstu. Co ciekawe bronił mnie nawet kapitan Wisły - skomentował po meczu napastnik GKP.
Po dobrej rundzie jesiennej, na wiosnę piłkarze z Ząbek zupełnie nie przypominając zespołu z pierwszej części sezonu. Po przerwie zimowej podopieczni trenera Dariusza Kubickiego wywalczyli zaledwie pięć oczek, wygrywając jedno spotkanie, remisując dwa i przegrywając aż sześć. 1 maja Dolcan przegrał z Flotą Świnoujście, lecz w ubiegłą sobotę na własnym stadionie zremisował z walczącą o awans Sandecją Nowy Sącz 1:1. – Biorąc pod uwagę pozycję Sandecji, remis jest dla nas satysfakcjonującym wynikiem - powiedział trener Kubicki.
Obie ekipy czeka ciężkie spotkanie. Dolcan przyjedzie do Gorzowa mocno zmobilizowany. Gorzowianie na własnym terenie czują się niezwykle mocni. Atut własnego boiska oraz fatalna postawa rywali w ostatnich tygodniach stawia drużynę GKP Gorzów Wlkp. w roli faworyta.
Historia spotkań obu klubów nie należy do najbogatszych i obejmuje zaledwie trzy mecze. W poprzednim sezonie obie drużyny dwukrotnie zmierzyły się ze sobą na boiskach pierwszej ligi. W pierwszym meczu w Ząbkach padł bramkowy remis, a w rewanżu GKP przegrał 1:2 tracąc bramkę w doliczonym czasie gry. W tegorocznych rozgrywkach Dolcan ponownie pokonał GKP tym razem 3:1, a trzy bramki na swoim koncie zapisał nieobecny już w Ząbkach Maciej Tataj.
GKP Gorzów Wlkp. - Dolcan Ząbki / śr 12.05.2010 godz. 17.00
Przewidywane składy:
GKP Gorzów Wlkp.: Janicki - Truszczyński, Wojciechowski, Ziemniak, Jakosz, Wan, Łuszkiewicz, Machaj, Białożyt, Ilków-Gołąb, Drozdowicz.
Dolcan Ząbki: Misztal - Stawicki, Unierzyski, Korkuć, Kosiorowski, Ziajka, Stańczyk, Robaszek, Zapaśnik, Kabala, Grajek.
Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec).
Wyślij SMS o treści SF DOLCAN na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu GKP Gorzów Wlkp. - Dolcan Ząbki
Wyślij SMS o treści SF DOLCAN na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT