Zaczęło się jesienią sezonu 2008/9, gdy Wieczorek objął Górnik Zabrze. Mimo dużego budżetu klub zajmował ostatnie miejsce w lidze i nawet ratunkowa akcja Henryka Kasperczaka okazała się nieudana.
Wieczorek dostał pracę w Odrze, którą opuścił we wrześniu 2009 roku, gdy drużyna z sześcioma punktami zamykała tabelę. Chociaż Marcin Brosz bardzo się starał nie udało mi się uchronić wodzisławskiej drużyny przed degradacją.
W marcu tego roku Wieczorek objął Piasta Gliwice i również ta drużyna pożegnała się z ekstraklasą…
Więcej w Super Expressie.
Źródło artykułu: