Bardzo ważny bój dla Górnika - zapowiedź meczu Stal Stalowa Wola - Górnik Łęczna

W sobotę o godzinie 17.00 w Stalowej Woli na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ulicy Hutniczej dojdzie do konfrontacji miejscowej Stali z Górnikiem Łęczna. Ten pojedynek jest bardzo ważny dla gości, gdyż porażka może mocno zredukować ich szanse na utrzymanie.

Kamil Górniak
Kamil Górniak

W ostatniej serii gier Górnik wygrał w derbach Lubelszczyzny z Motorem w Lublinie 2:0. Podopieczni Mirosława Jabłońskiego mają jednak tylko punkt przewagi nad strefą spadkową na cztery kolejki przed końcem sezonu. Wpadka na finiszu nie wchodzi w rachubę, więc Górnik Łęczna chce w sobotę wygrać w Stalowej Woli. Łęczyńscy piłkarze nie wspominają dobrze poprzedniej wyprawy na Podkarpacie. 6 września 2008 roku ulegli Stali aż 0:4.

Stal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i nie ma szans na utrzymanie. Mimo wszystko zawodnicy Górnika z szacunkiem traktują przeciwnika, który na pewno nie zastosuje wobec nich taryfy ulgowej. - W tej lidze nikt się nie kładzie i każdy walczy do końca. Chociażby wyniki ostatniej kolejki ekstraklasy pokazały, że drużyny, które teoretycznie o nic nie walczyły, sprawiły parę prezentów innym - ocenia pomocnik ekipy z Łęcznej Sławomir Nazaruk.

W Stalowej Woli Górnik będzie musiał poradzić sobie bez trzech podstawowych piłkarzy - Grzegorza Bronowickiego, Prejuce Nakoulmy i Veljko Nikitovicia, a już niedługo czekają łęcznian mecze z wyżej notowanymi rywalami. - Później będziemy grali z lepszymi zespołami. ŁKS będzie najlepszy, następnie Warta i Dolcan na koniec. Na pewno jeszcze jakieś punkty "zrobimy". Ale teraz musimy skupić się na Stali - zaznacza Rafał Niżnik, pomocnik Górnika.

Piłkarze Stali Stalowa Wola, którzy już pożegnali się z grą w pierwszej lidze ostatnio przegrali dwa spotkania po 0:3. Przeciwnikami były jednak drużyny, które bezpośrednio rywalizują ze sobą o wejście do ekstraklasy: Sandecja Nowy Sącz i Górnik Zabrze. Stalowcy po porażce w Nowym Sączu definitywnie stracili szansę na uniknięcie degradacji. Ich sobotni rywal nadal walczy o utrzymanie i zielono-czarni tanio skóry na pewno nie sprzedadzą. - Górnik, który musi koniecznie zdobywać punkty potrzebne do uniknięcia spadku, będzie naszym najbliższym rywalem. Po dwóch słabszych meczach chcemy w końcu zdobyć jakieś oczka i tym samym urwać je naszemu rywalowi z Łęcznej. Interesuje nas zwycięstwo - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl pomocnik Stalówki Piotr Gilar.

Po ostatnich problemach kadrowych sytuacja w Stalowej Woli nieco się normuje. Z gry przeciwko Górnikowi Łęczna wyłączeni będą zapewne Daniel Treściński i Krzysztof Trela. Obaj narzekają na kontuzje. Do tego grona może dołączyć także Abel Salami, który także uskarża się na lekki uraz i jest występ w sobotnich zawodach stoi pod znakiem zapytania.

Stal Stalowa Wola - Górnik Łęczna / sob 22.05.2010 godz. 17.00

Przewidywane składy:

Stal: Zarzycki - Szymiczek, Wieprzęć, Maciorowski, Lebioda, Gilar, Uwakwe, Litwiniuk, Czpak, Wasilewski, Gęśla.

Górnik Łęczna: Wierzchowski - Tomczyk, Bartkowiak, Wallace, Kazimierczak, Nazaruk, Bartoszewicz, Niżnik, Stefaniuk, Nazaruk, Surdykowski.

Sędzia: Jarosław Chmiel (Warszawa).

Zamów relację z meczu Stal Stalowa Wola - Górnik Łęczna
Wyślij SMS o treści SF LECZNA na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Stal Stalowa Wola - Górnik Łęczna
Wyślij SMS o treści SF LECZNA na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×