Rafał Ulatowski przed sezonem 2009/2010 zgodził się przedłużyć umowę z GKS Bełchatów na takich samych zasadach finansowych jak w poprzednim sezonie pod warunkiem, że klub zatrzyma najlepszych piłkarzy zespołu. Niestety z GKS już odszedł Jakub Tosik a Dawid Nowak i Mariusz Cetnarski myślami są już w innych klubach. Dodatkowo GKS nie był w stanie porozumieć się z Dariuszem Pietrasiakiem i Patrykiem Rachwałem. Dla Ulatowskiego był to wystarczający sygnał, że GKS będzie przed kolejnym sezonem osłabiony. - Moja misja w Bełchatowie dobiegła końca i tyle - skwitował krótko dla Przeglądu Sportowego swoją sytuację Ulatowski.
Zarówno klub, jak i trener postanowili, że umowa, która wygasa w czerwcu tego roku, nie zostanie przedłużona. Ulatowski wolny czas zamierza wykorzystać na dokształcanie. Jak wiadomo posiada tylko warunkową licencję na prowadzenie zespołu Ekstraklasy.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.