Wychowanek Gremio Porto Alegre w Jagiellonii?

Tej zimy do Jagiellonii nie trafił jeszcze żaden nowy piłkarz. Być może pierwszym będzie Brazylijczyk Bruno, który już niebawem zawita na zajęciach beniaminka Orange Ekstraklasy i zostanie sprawdzony przez trenera Artura Płatka - informuje Kurier Poranny.

- To lewonożny, bardzo dobrze wyszkolony technicznie i znakomicie grający głową pomocnik - chwali zawodnika menedżer Mariusz Piekarski, który specjalizuje się w transferowaniu graczy z Ameryki Południowej.

Bruno ma 22 lata i jest wychowankiem słynnego klubu Gremio Porto Alegre. Jeśli podpisze kontrakt z Jagą, będzie trzecim Po Rodneiu i Evertonie Brazylijczykiem w składzie białostockiego zespołu.

Wiadomo już natomiast na pewno, że Jagi nie wzmocni Dariusz Kołodziej z Podbeskidzia Bielsko-Biała. - Wszystko było już dograne i nagle Jagiellonia postanowiła zmienić warunki kontraktu na takie, które mnie nie satysfakcjonują. Prawdopodobnie jeszcze przez pół roku pozostanę w Bielsku-Białej - tłumaczy piłkarz na łamach Kuriera Porannego.

Blisko związania się z beniaminkiem jest z kolei Tomasz Sokołowski. - Z trenerem Płatkiem wszystko już ustaliliśmy. Pozostały rozmowy z działaczami. Sprawa na pewno się wyjaśni do wylotu na lutowe zgrupowanie w Turcji. Dla mnie najważniejsze jest, by nadal grać. Wciąż czuję się na siłach, by występować w ekstraklasie - mówi doświadczony pomocnik.

Źródło artykułu: