Spotkanie w ramach 1/16 finału rywalizacji o krajowe trofeum odbyło się pod koniec września ubiegłego roku. Przy obecności ok. 4 tysięcy widzów Dyskobolia wygrała z IV-ligowcem 2:1 po bramkach Piotra Rockiego i Petra Babnicia.
Przebieg meczu był jednak niecodzienny, bowiem aż czterech zawodników gospodarzy musiało opuścić boisko po czerwonych kartkach.
Jeziorak kończył mecz w siódemkę, a tuż po końcowym gwizdku rozwścieczeni fani wtargnęli na murawę i chcieli zaatakować sędziego Jarosława Żyro. Policja dokonała zatrzymań i dla najbardziej krewkich pseudokibiców sprawa zakończyła się wyrokami sądowymi.