Czwartek w Premiership: Lampard jednak zostaje w Chelsea?

Frank Lampard zapowiedział, że po towarzyskich spotkaniach reprezentacji Anglii usiądzie do rozmów z działaczami Chelsea Londyn. Tematem negocjacji będzie podpisanie nowego kontraktu przez zawodnika The Blues. Z kolei Mark Schwrzer po jedenastu latach gry dla Middlesbrough zdecydował się odejść z Riverside Stadium.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Lampard znowu będzie negocjował

Frank Lampard po towarzyskich meczach reprezentacji Anglii ma ponownie rozpocząć negocjacje z działaczami Chelsea Londyn. Piłkarz ma podpisać nowy kontrakt, ale wcześniej nie ustalono porozumienia i zdecydowano się je odłożyć do lata.

Teraz obie strony chcą wrócić do rozmów i wreszcie podpisać umowę. Ta zamknęłoby wszelkie spekulacje dotyczące przyszłości Lamparda, który jest łączony z przejściem m. in. do Interu Mediolan.

Reprezentacja Anglii swoje mecze zagra 28 maja z USA oraz 1 czerwca z Trynidadem i Tobago. Po nich Lampard usiądzie do rozmów i wówczas obie strony mają dojść do kompromisu.

Ważą się losy zawodników Portsmouth

Wciąż niepewny jest los trzech piłkarzy Portsmouth. Sean Davis, Lauren oraz Milan Baros mogą opuścić klub z Fratton Park. Dwaj pierwsi mają ważne umowy przez 12 miesięcy, ale ostatnio nie grali regularnie w składzie.

Dodatkowo byli bardzo niezadowoleni, że pominięto ich w finałowym meczu Pucharu Anglii z Cardiff City i teraz mogą opuścić The Pompey. Inaczej sytuacja ma się z Barosem. Jest on tylko wypożyczony z Lyonu, ale Portsmouth ma prawo pierwokupu czeskiego napastnika. Na razie nie wiadomo czy Harry Redknapp zgodzi się na to, bo i Baros w 16. meczach nie zdobył ani jednej bramki.

Liverpool nie obniży ceny za Carsona

Rafael Benitez przyznał, że nie ma zamiaru obniżać ceny za Scotta Carsona. Hiszpan wycenił bramkarza Liverpoolu na 10 milionów funtów, ale kilka dni temu pojawiły się informacje, że The Reds są skłonni opuścić cenę nawet do sześciu milionów.

Benitez nie ma zamiaru spuszczać ceny, bo Aston Villa, gdzie Carson był wypożyczony, zna doskonale już od wielu miesięcy kwotę jaką musi zapłacić za tego golkipera. Wygląda na to, że The Villans, którzy zadeklarowali, iż nie zapłacą dziesięciu milionów funtów, nie kupią Carsona.

Bolton chce czterech napastników

Menedżer Boltonu Wanderers Gary Megson chce pozyskać aż czterech nowych napastników. Mają oni wypełnić lukę po Nicolasie Anelce, który odszedł zimą tego roku. Kompletnie nie sprawdził się Grzegorz Rasiak i Kłusaki nie wykupią Polaka z Southampton.

Numerem jeden na liście Megsona jest snajper Toulousy Johan Elmander. Szwed jest wyceniany przez swój klub na 21 milionów funtów, co może przekreślić transfer na Reebok Stadium.

Także Simon Vukcevic ze Sportingu Lizbona, Luis Jimenez z Interu Mediolan oraz Marko Pantelic z Herthy Berlon znajdują się na liście życzeń Boltonu.

Piłkarz NEC w Evertonie?

Zawodnik NEC Nijmegen Jonas Olsson stwierdził, że bardzo kusi go przejście do Evertonu. Wiele angielskich klubów jest nim zainteresowanych, po bardzo udanym sezonie dla 25-letniego obrońcy, ale najbardziej mówi się właśnie o zespole z Goodison Park.

Everton będzie miał rywali w postaci Newcastle United oraz Middlesbrough. Oba kluby również chętnie pozyskałyby tego piłkarza. - Wiem, że Everton obserwował mnie. O grze w Premier League marzyłem od dziecka. Byłoby fantastycznie dołączyć do takiego klubu jak Everton - powiedział Olsson.

Schwarzer zawodnikiem Fulham

Mark Schwarzer odchodzi z Middlesbrough po jedenastu latach gry dla tego zespołu. Australijczyk, który miał ofertę m.in. z Bayernu Monachium zdecydował się na grę dla Fulham Londyn. The Cottagers w tym sezonie ledwo utrzymali się w lidze, ale to nie zraziło doświadczonego Schwarzera.

Schwarzer podpisał z Fulham dwuletni kontrakt, chociaż Gareth Southgate, menedżer Middlesbrough, chciał zatrzymać tego piłkarza na Riverside Stadium. Prawdopodobnie Australijczyk wybrał Fulham ze względu na finanse.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×