Remisowy sparing mistrzów Polski i Norwegii - relacja z meczu Lech Poznań - Rosenborg Trondheim

Piłkarze Lecha Poznań mają za sobą pierwszy mecz sparingowy podczas letnich przygotowań do sezonu. W sobotę przy wypełnionych po brzegi trybunach Kolejorz zremisował z mistrzem Norwegii, Rosenborgiem Trodnheim 1:1. Spotkanie stało na przeciętnym poziomie, a kibice mieli okazję zobaczyć w akcji dwóch nowych graczy w barwach poznańskiego Lecha.

Pojedynek mistrza Polski z mistrzem Norwegii wzbudził spore zainteresowanie. Fani Kolejorza po raz pierwszy po przerwie mogli zobaczyć w akcji Lecha, w barwach którego debiuty zaliczyli Artjoms Rudnevs oraz Jacek Kiełb.

W pierwszych minutach do ataku ruszyli goście, ale Morten Moldskred nie trafił w bramkę. Z czasem coraz lepiej radzili sobie poznaniacy, którzy dobrze operowali piłką, ale nie miało to przełożenia na sytuacje bramkowe. Dopiero po kwadransie gorąco zrobiło się w polu karnym Norwegów za sprawą Rudnevsa. Najpierw nie trafił w piłkę po dobrym dośrodkowaniu Marcina Kikuta, potem dobrze zachował się Daniel Orlund, który powstrzymał Łotysza, a na sam koniec 22-letni napastnik posłał piłkę obok bramki.

W odpowiedzi Krzysztofa Kotorowskiego sprawdził Rade Prica. W 32. minucie Kolejorz objął prowadzenie. Z prawej strony dośrodkował Kikut, Jakub Wilk przyjął piłkę w polu karnym i mocnym strzałem pokonał golkipera Rosenborga. W ostatnich minutach swoje szanse miał Sławomir Peszko, ale najpierw nie trafił w bramkę, a potem został zablokowany.

W przerwie Jacek Zieliński dokonał siedmiu zmian. Po przerwie gra stała na niższym poziomie. W 58. minucie błysnął Rudnevs, który świetnie opanował piłkę, zwodem minął jednego rywala, a jego strzał z trudem obronił Orlund. W 65. minucie Prica doprowadził do wyrównania. W sytuacji sam na sam zakręcił jednym z obrońców, piłka rykoszetem odbiła się od lechity i wpadła do siatki. Chwilę później odpowiedzieć mógł Lech, ale po dośrodkowaniu Jacka Kiełba futbolówkę nad bramką posłał Marcin Kamiński.

Końcówka meczu nie przyniosła większych emocji. Obie ekipy nie potrafiły stworzyć dogodnych okazji do zdobycia bramki i spotkanie zakończyło się remisem.

Lech Poznań - Rosenborg Trondheim 1:1 (1:0)

1:0 - Wilk 32'

1:1 - Prica 65'

Składy:

Lech Poznań: Kotorowski - Kikut, Bosacki (46' Arboleda), Djurdjević (46' Wojtkowiak), Henriquez (46' Gancarczyk), Peszko (46' Kiełb), Zapotoka (46' Injac), Bandrowski, Stilić, (46' Możdżeń), Wilk (46' Mikołajczak), Rudnevs (62' Kamiński).

Rosenborg Trodheim: Orlund - Lustig, Dorsin (63' Traore), Winsnes, Moldskred (69' Olsen), Demidov, Statsgaard, Aasen (55' Stand), Skjelbred, Henriksen, Prica.

Komentarze (0)