Cracovia na obozie w Opalenicy / Kolejni odpadają z kadry

W piątek drużyna Cracovii rozpoczęła drugi etap przygotowań do nadchodzącego sezonu. Po dwóch tygodniach treningów w Krakowie Pasy udały się do wielkopolskiej Opalenicy, gdzie będą przebywać do 10 lipca.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Wbrew wcześniejszym zapewnieniom, trener Rafał Ulatowski zdecydował się zabrać ze sobą nie 25, a 22 zawodników z pola oraz trzech golkiperów. - Dla mnie liczy się przede wszystkim jakość. Łatwo byłoby dobrać piłkarzy, żeby sama liczba się zgadzała z tym, co mówiłem - tłumaczy opiekun Pasów.

Pierwsze dwa tygodnie z zespołem oraz dwie gry kontrolne z Odrą Wodzisław Śląski oraz Zagłębiem Sosnowiec pozwoliły Ulatowskiemu dokonać pierwszych cięć personalnych. W kadrze na zgrupowanie nie znaleźli się Jakub Snadny, Tomasz Baliga, Mateusz Jeleń oraz Łukasz Sosnowski: - Tych czterech młodych piłkarzy powinno poszukać sobie klubu w dorosłej piłce. Młodą Ekstraklasę znają już bardzo dobrze, więc czas na klub pierwszej lub drugiej ligi - argumentuje Ulatowski. Również sprowadzony minionej zimy z GKS-u Katowice Krzysztof Kaliciak nie przekonał do siebie trenera Cracovii: - Taka sama sytuacja ma miejsce z Krzyśkiem. Widząc nasz potencjał w ataku - jest Ślusarski, Matusiak, Kaszuba, Krzywicki, Dudzic - Krzysiek miałby ciężko, żeby grać w pierwszym składzie, a jest w takim wieku, że powinien grać w dorosłej w piłce.

Kontuzje uniemożliwiły wyjazd na zgrupowanie Łukaszowi Mierzejewskiemu, Karolowi Kostrubale oraz Dawidowi Dynarkowi. Dwaj pierwsi w tym okresie przygotowawczym nie trenowali jeszcze na pełnych obrotach z powodu kontuzji. Dynarek natomiast doznał urazu w meczu z Odrą i dostanie jeszcze szanse od szkoleniowca. Z zespołem do Opalenicy udali się natomiast Radosław Matusiak, który w spotkaniu z Zagłębiem doznał złamania nosa oraz Michał Goliński, który po skomplikowanej kontuzji kostki dopiero wraca do zdrowia. - On jest takim zawodnikiem, który musi być w bardzo dobrej dyspozycji fizycznej, by móc pokazać pełnię swoich umiejętności. Nie może być przygotowany na 50 procent - mówi Ulatowski, który na razie oszczędzał "Golinę" w sparingach.

W Cracovii nie ukrywają, że zmniejszona względem pierwotnych założeń kadra na obóz oznacza, że w Opalenicy do Pasów dołączą kolejni nowi zawodnicy. - Nasza transferowa ofensywa trwa nadal... Być może czeka nas jeszcze transfer jednego, dwóch zawodników do linii defensywnej i jednego do pomocy, ataku. Cieszy mnie, że to nie wypływa do mediów. Tak jak było w przypadku Maćka Korzyma, kiedy może pojawiać się trzecia strona, która chce coś ugrać dla siebie... - mówi Ulatowski.

Wiadomo również, że upadł temat sprowadzenia testowanych ostatnio Bartłomieja Pacuszki i Adriana Marka: - Na lewą stronę obrony mam Derbicha i Uszalewskiego. Marek natomiast nie jest piłkarzem, który od razu przyjdzie i wywalczy sobie miejsce w podstawowym składzie, a my właśnie takich szukamy. Nie takich, którzy będą uzupełnieniem czy doklejeniem do kadry. Chodzi nam o takich, którzy sprawią, że jakość zespołu będzie wyższa.

W sobotę Cracovię czeka trójmecz z Wartą Poznań i Pogonią Szczecin. Każdy z zespołów zagra ze sobą po 45 minut. W środę natomiast Pasy zmierzą się z beniaminkiem I ligi, Górnikiem Polkowice.

Kadra Cracovii na obóz w Opalenicy:
Bramkarze: Milos Budaković, Marcin Cabaj, Łukasz Merda.

Obrońcy: Łukasz Derbich, Radosław Grzesiak, Milos Kosanović, Piotr Polczak, Paweł Sasin, Łukasz Uszalewski, Marek Wasiluk.

Pomocnicy: Arkadiusz Baran, Michał Goliński, Mateusz Klich, Wojciech Łuczak, Tomasz Moskała, Dariusz Pawlusiński, Arkadiusz Radomski, Mariusz Sacha, Aleksandr Suworow, Sławomir Szeliga.

Napastnicy: Bartłomiej Dudzic, Jakub Kaszuba, Marcin Krzywicki, Radosław Matusiak, Bartosz Ślusarski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×