Ostatnie starcie - zapowiedź 34. kolejki drugiej ligi

O pietruszkę

Trzy mecze ostatniej kolejki będą rozgrywane właściwie o nic. Pelikan Łowicz podejmie na własnym boisku GKS Katowice. Gospodarze będą godnie chcieli się pożegnać z ligą i ze swoimi fanami, którzy do końca wierzyli, że ich pupile utrzymają się na zapleczu ekstraklasy. Tak się jednak nie stało i beniaminek spada z ligi. Gieksa, która już dawno straciła szanse na awans będzie chciała zapewne zakończyć dość udany dla nich sezon zwycięstwem. W Jastrzębie miejscowy GKS zagra z naszpikowaną gwiazdami Wisłą Płock. Goście z Mazowsza mieli nadzieję, że ten mecz zadecyduje o ich awansie i po nim razem ze swoimi kibicami będą mogli świętować awans. Tak się jednak nie stało. GKS utrzymał się w lidze, co jest zapewne dużym sukcesem tego zespołu. W kolejnej potyczce Lechia Gdańsk zagra ze Stalą Stalowa Wola. Gdańszczanie po spotkaniu będą świętować awans do ekstraklasy po latach banicji i błąkaniu się po niższych klasach rozgrywkowych. Stalówka założenie minimum jakim było utrzymanie spełniła już wcześniej i w Gdańsku zagra na luzie i nie będzie chciała zepsuć święta Lechii.

O utrzymanie w Łomży i Opolu

W Opolu Odra zagra z Turem Turek. Opolanie już się utrzymali, tego szczęścia nie ma Tur. Drużyna z Wielkopolski jeśli odniesie zwycięstwo zachowa ligowy byt. Jeśli takim wynikiem zakończy się ta potyczka, to stanie się rzecz jeszcze kilka dni temu mało realna. Bardzo ciekawy pojedynek zostanie rozegrany w Łomży. Miejscowy ŁKS podejmować będzie Kmitę Zabierzów. Gospodarze tego meczu muszą wygrać by się utrzymać i nie patrzeć na wynik w Opolu. Kmita do zachowania ligowego bytu potrzebuje tylko jednego oczka i po taki właśnie dorobek piłkarze z podkrakowskiej miejscowości na pewno przyjadą. Przy wygranej Tura przegrany w tych zawodach spadnie z ligi.

Historyczny awans Znicza?

Znicz Pruszków w przyszłym sezonie może grać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Do pełni szczęścia graczom z Pruszkowa brakuje tylko punktu w pojedynku z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Zadanie łatwe nie będzie, ponieważ Górale spisują się rewelacyjnie na wiosnę. Znicz jednak swoją grą również zadziwia fanów futbolu w Polsce i nawet zwycięstwo w Bielsku-Białej nie zaskoczy nikogo.

Oczy zwrócone na Lublin, Poznań i Warszawę

Do Lublina na mecz z Motorem Lublin przyjeżdża Arka Gdynia, która w ostatniej kolejce zremisowała na własnym stadionie z Odrą Opole. Ta strata punktów może dużo kosztować zawodników z Trójmiasta. Nawet zwycięstwo w tym pojedynku może nie dać Gdynianom awansu. Jednak Arka musi walczyć nawet o czwartą lokatę, która w kontekście fuzji Śląska Wrocław z Groclinem Grodzisk Wielkopolski może dać awans. Wrocławianie zagrają w Poznaniu z Wartą i wygrana spowoduje, że bez względu czy dojdzie do fuzji czy nie, to Śląsk zagra w przyszłym sezonie w ekstraklasie. Zadanie nie będzie jednak łatwe, ale póki piłka w grze…W ostatnim spotkaniu jeszcze mający szansę na awans Piast Gliwice zagra w Warszawie z Polonią. Ten klub będzie miał najtrudniejsze zadanie z wszystkich walczących drużyn. Piast musi wygrać i liczyć na potknięcie zespołów, które są przed nim bezpośrednio.

34. kolejka drugiej ligi:

ŁKS ŁOMŻA - KMITA ZABIERZÓW / sob 24.05.2008 godz. 17:00

kursy Sportingbet:

ŁKS - 2,40 zł

remis - 3,10 zł

Kmita - 2,65 zł

Więcej: Sportingbet

Więcej: Bwin

LECHIA GDAŃSK - STAL STALOWA WOLA/ sob 24.05.2008 godz. 17:00

kursy Sportingbet:

Lechia - 1,36 zł

remis - 3,80 zł

Stal - 8,00 zł

Więcej: Sportingbet

Więcej: Bwin

MOTOR LUBLIN - ARKA GDYNIA / sob 24.05.2008 godz. 17:00

kursy Sportingbet:

Motor - 6,50 zł

remis - 3,60 zł

Arka - 1,44 zł

Więcej: Sportingbet

Więcej: Bwin

ODRA OPOLE - TUR TUREK / sob 24.05.2008 godz. 17:00

kursy Sportingbet:

Odra - 2,00 zł

remis - 3,40 zł

Tur - 3,10 zł

Więcej: Sportingbet

Więcej: Bwin