Los sprawił, że w drugiej rundzie eliminacji do Ligi Europy piłkarze Ruchu zmierzą się z teoretycznie łatwiejszym rywalem. Przeciwnikiem chorzowian będzie FC Valletta, tegoroczny zdobywca Pucharu Malty.
Piłkarze Ruchu o najbliższym rywalu nie wiedzą zbyt wiele. - Na razie nic o nich nie wiemy. Koncentrowaliśmy się przede wszystkim na pokonaniu Szachtiora - stwierdza napastnik Niebieskich, Artur Sobiech. - Wydaje mi się, że gra piłkarzy Valletty może być podobna do tej, jaką demonstrowali Kazachowie. Pierwszy mecz wszystko pokaże - spekuluje Rafał Grodzicki.
Dodajmy, że awans do kolejnej rundy spowodował, iż Niebiescy nie będą mieli problemu z ustaleniem sparingpartnerów. - Tak może być, gdybyśmy odpadli z Szachtiorem. Większość meczów jest już przez zespoły zakontraktowana i trudno znaleźć silnego rywala - zastanawiał się po losowaniu pierwszej rundy trener chorzowian Waldemar Fornalik, który na pewno po wyeliminowaniu Kazachów mógł głęboko odetchnąć.
Przypomnijmy, że pierwszy mecz z Vallettą Ruch zagra 15 lipca o godzinie 17.00 na wyjeździe. Rewanż zaplanowano tydzień później w Chorzowie. Do tego czasu Niebiescy poznają ewentualnego rywala w trzeciej rundzie eliminacji do Ligi Europy. Losowanie zaplanowano na 16 lipca.