Czwartkowe nadzwyczajne walne zebranie członków MKS GKS Jastrzębie było kontynuacją tego zwołanego na 1 lipca. Wtedy to prezes GKS-u Jerzy Woźniak mówił o rzekomym sponsorze, który chciałby wyłożyć pieniądze na sportową spółkę akcyjną, która przejęłaby obowiązki spadkowicza z grupy wschodniej II ligi. Według Woźniaka prowadzony przez niego od stycznia klub nie spadł z ligi, zajmując bezpieczną, 14. lokatę tabeli. Tymczasem zadłużony wobec byłych i obecnych piłkarzy oraz Urzędu Skarbowego i ZUS-u klub mógłby jedynie pomarzyć o licencji na występy nie tylko w drugiej, ale i w trzeciej lidze.
Obietnice prezesa okazały się tylko pustymi słowami, a tajemniczy inwestor, podobnie jak i sam Jerzy Woźniak, nie pojawili się na nadzwyczajnym walnym zebraniu. Członkowie stowarzyszenia mieli zatem do podjęcia jedyną słuszną w tej sytuacji decyzję. Mianowice postawić klub w stan likwidacji. Po części obowiązkowej "walnego", polegającej na wybraniu przewodniczącego, protokolanta oraz komisji skrutacyjnej, przystąpiono do dyskusji.
Wybrany na przewodniczącego Sergiusz Wójcik przedstawił dwie możliwości, mające na celu zlikwidowanie obecnego klubu. Chodzi tutaj o postawienie MKS GKS Jastrzębie w stan likwidacji lub ogłoszenie jego upadłości. Dla stowarzyszenia zdecydowanie najlepsza jest pierwsza opcja. Likwidacja jest bowiem zdecydowanie szybsza i mniej kłopotliwa dla stowarzyszenia.
Po dziesięciu minutach przerwy rozpoczęło się głosowanie, które jak chwilę wcześniej zdecydowano, było jawne. Członkowie jednogłośnie opowiedzieli się za likwidacją MKS GKS Jastrzębie, co oznaczało koniec z piłką nożną na szczeblu centralnym przynajmniej na jakiś czas. Patrząc chłodnym okiem na dramatyczną sytuację finansową, w jakiej znalazł się klub, podjęcie decyzji o likwidacji było jak najbardziej słuszne.
Likwidacja nie oznacza jednak końca piłki nożnej w Jastrzębiu Zdroju. Założone zostało bowiem całkiem nowe stowarzyszenie o nazwie GKS 1962 Jastrzębie, które będzie kontynuować wieloletnie tradycje klubu z górniczego miasta. Dzień po decyzji o likwidacji "starego" klubu odbędzie się walne zebranie "nowego", na którym dowiemy się nieco więcej o przyszłości jastrzębskiego futbolu. W najbliższych tygodniach powinna także wyjaśnić się kwestia tego, w której lidze zagra GKS 1962 Jastrzębie w sezonie 2010/2011. Na chwilę obecną wiele wskazuje na to, że będzie to A klasa.