Od wczesnych godzin rannych stolicę Wielkopolski nawiedziły ulewne deszcze. Miasto jest całkowicie sparaliżowane. Woda zalała sporo przejazdów pod wiaduktami oraz kilka ulic w centrum. Przed żywiołem nie udało się uratować także "ogródka".
- Sytuacja na naszym boisku jest jeszcze gorsza niż podczas niedawnego pojedynku ligowego ze Zniczem Pruszków. Wtedy nie mogliśmy przełożyć meczu, bo terminarz był bardzo napięty. Teraz jednak nie zdecydowaliśmy się grać, gdyż sparing w takich warunkach nie miałby żadnego sensu - wyjaśnił w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Hubert Niedzielski, rzecznik prasowy Zielonych.
Odwołanie spotkania z Zawiszą to dla Warty spory problem. Sobotnia potyczka miała być bowiem próbą generalną przed inauguracją nowego sezonu. Wszystko wskazuje na to, że sztab szkoleniowy poznańskiego I-ligowca zorganizuje kolejny sparing. - Odbędzie się on najprawdopodobniej na początku przyszłego tygodnia. Nie wiadomo czy uda nam się załatwić atrakcyjnego rywala. Być może zagramy z zespołem z niższych klas - dodał Niedzielski.
Foto - Szymon Mierzyński