Takiego debiutu Robert Demjan nie mógł sobie wymarzyć. Dwie bramki, które zapewniły Podbeskidziu komplet punktów oraz świetna, dynamiczna gra 28-letniego napastnika spowodowały, że od razu wkupił się on w łaski bielskich kibiców. - Najważniejsze jest to, że wygraliśmy. Cieszę się, że przyczyniłem się do tego zwycięstwa, ale wygrał cały zespół. Mam nadzieję, że w następnych spotkaniach będę równie skuteczny - mówił wyraźnie stremowany bohater sobotniego pojedynku.
Słowacki snajper cieszył się z dobrego przyjęcia na bielskim stadionie. - Szczerze powiem, że nie wiedziałem wcześniej zbyt wiele o kibicach Podbeskidzia. Okazało się, że na stadionie panuje świetna atmosfera, a nasi fani wspaniale dopingują. Bardzo mi się to podoba i mam nadzieję, że tak będzie zawsze - dodaje Robert Demjan.
Słowacki napastnik był najlepszym graczem w sobotnim widowisku
Robert Demjan został sprowadzony do Podbeskidzia z czeskiej Viktorii Žižkov. 28-letni napastnik wpadł w oko trenerowi Górali już podczas pierwszych testów. Wiele wskazuje na to, że bielszczanie w końcu doczekali się napastnika z prawdziwego zdarzenia.