Powołanie dla Amauriego, bramkostrzelnego napastnika Juventusu, wzbudziło u włoskich polityków niemałe wątpliwości. 30-latek przed rokiem mógł zadebiutować w reprezentacji "Canarinhos", lecz po otrzymaniu w kwietniu bieżącego roku włoskiego paszportu, zadeklarował chęć gry dla "Squadra Azzura". Znam włoski hymn, ale na razie nie zamierzam go śpiewać - ogłosił długowłosy snajper, który w Serie A występuje od 2001 roku.
Podobne wątpliwości wywołuje nominacja dla Mario Balotelliego, który, choć urodził się na Półwyspie Apenińskim, posiada ghańskie korzenie. Ciemnoskóry wielce utalentowany 20-latek, bohater głośnego transferu do Manchesteru City, ma już za sobą występy we włoskiej młodzieżówce i wraz z Amauri'm zamierza zmienić sposób myślenia niektórych konserwatywnych mieszkańców Italii już podczas wtorkowego spotkania towarzyskiego z Wybrzeżem Kości Słoniowej.
Ciekawie rozwija się również kariera innego 20-letniego zawodnika - Diego Contento, bocznego obrońcy Bayernu Monachium. Rodzice piłkarza pochodzą z Neapolu (nadali synowi imię na cześć Diego Maradony), lecz sam zawodnik urodził się już w Monachium, gdzie mieszka do chwili obecnej. Szczerze mówiąc, moim celem zawsze było grać dla Włoch - mówi sam zainteresowany, posiadacz dwóch paszportów. Nie skreśla jednak również niemieckiej reprezentacji, w barwach której występował w rozgrywkach młodzieżowych. Niemiecka federacja musi się do mnie zgłosić - oświadczył obiecujący podopieczny Louisa van Gaala.
Wydaje się, że Włosi po mundialowym niepowodzeniu nieco zbyt gwałtownie i rozpaczliwie poszukują wzmocnień dla kadry Cesare Prandelliego przed zbliżającymi się eliminacjami Euro 2012.