Górnik na inaugurację przegrał na własnym stadionie z Polonią Warszawa 0:2 (0:1). Co prawda Sebastian Nowak w tym meczu zaprezentował się z przyzwoitej strony i miał niewiele do powiedzenia przy trafieniach dla Czarnych Koszul, ale wiele wskazuje na to, że przy okazji sobotniego meczu zabrzan z Zagłębiem Lubin w bramce Trójkolorowych zadebiutuje sprowadzony na Roosevelta latem z Odry Wodzisław Śląski Adam Stachowiak.
23-letni golkiper przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Polski U-23, która w środę zmierzy się z rówieśnikami z Irlandii Północnej. - Jestem w stałym kontakcie z trenerem Majewskim. Jeśli Adam otrzyma szansę w występu w tym spotkaniu i zaprezentuje się z dobrej strony nie wykluczam, że postawię na niego w meczu z Zagłębiem - powiedział we wtorek trener beniaminka ekstraklasy, Adam Nawałka.
W opinii szkoleniowca Górnika niezbędnym aspektem do stałego rozwoju jest rywalizacja o miejsce w składzie. - Nikt nie może mieć monopolu na miejsce w składzie i nikomu go nie zagwarantuję. O miejsce w osiemnastce, a potem w wyjściowej jedenastce zawodnicy walczą podczas całego mikrocyklu treningowego. Sebastian jest bramkarzem doświadczonym, ale Adam Stachowiak także na treningach wygląda bardzo dobrze i to cieszy - dodał trener śląskiej drużyny.
Stała rotacja w składzie jest charakterystyczna dla drużyn prowadzących przez Adama Nawałkę. - Podobny wariant z bramkarzami zastosowałem kiedyś w Jagiellonii. O miejsce między słupkami walczył wtedy Andrzej Olszewski z Łukaszem Załuską. W rundzie wiosennej Łukasz wywalczył sobie miejsce w jedenastce i spisywał się znakomicie, a dzisiaj wszyscy wiemy gdzie on jest - zauważył opiekun drużyny z Roosevelta.
Niewykluczone, że niebawem dwaj bardziej doświadczeni bramkarze Górnika stracą miejsce w składzie na rzecz młodego, aczkolwiek niezwykle uzdolnionego Łukasza Skorupskiego.
- Łukasz trenując z Jarkiem Tkoczem robi niesamowite postępy. To wciąż bardzo młody chłopak, który rozwija się bardzo dobrze. Na początku mojej pracy w Zabrzu brakowało mu dojrzałości piłkarskiej, czyli tego, co powinien posiadać zawodnik, by dać mu szansę w lidze. Teraz Łukasz tę dojrzałość coraz bardziej wykazuje i to cieszy, bo Górnik na tym zyskuje. Jeśli nadal ten młody chłopak będzie się tak rozwijał to nie mogę wykluczyć, że w tym sezonie zadebiutuje w ekstraklasie - ocenił potencjał 19-letniego bramkarza trener Górnika.