Po drugie zwycięstwo w lidze - zapowiedź meczu Odra Wodzisław - Górnik Łęczna

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po podobnym starcie w lidze czas na bezpośredni pojedynek. Piłkarze z lubelskiego dość mocno osłabieni wybierają się na Śląsk. Czy to sprawi, że coraz mocniejsza Odra wygra piątkowe spotkanie? A może młodzi zmiennicy udowodnią wszystkim, że to im należy się miejsce w pierwszym składzie i to oni wrócą do Łęcznej z punktami?

Jedno jest pewne, że obie ekipy poprawiły swoją grę. Odra na otwarcie ligi przegrała u siebie z gliwickim Piastem aż 0:3 i w Wodzisławiu optymistów było niewielu. Górnik zaś przegrał ze swoim imiennikiem z Polkowic tylko 1:2, jednak patrząc na rywala - nie najlepiej było i w Łęcznej. W swoich drugich spotkaniach, wodzisławianie pokonali Wartę w stolicy Wielkopolski 2:1 po dobrym spotkaniu, Górnik zaś nie dał szans Termalica Bruk-Bet wygrywając 1:0.

W Wodzisławiu jednak za faworyta uznawana jest miejscowa Odra. Na pewno zdecydowanym atutem będą kibice, którzy niebiesko-czerwonym powinni po raz kolejny udowodnić, że są zawsze z drużyną. Prezes śląskiego klubu - Dariusz Kozielski zawsze podkreśla, że to oni podkręcają widowisko i są najważniejsi. W końcu "Nowa Odra zbliża ludzi".

W barwach Odry trudno spodziewać się zmian w porównaniu do ostatniego meczu. Na pewno zwycięstwo w stolicy Wielkopolski w niezłym stylu "Nowej Odry" zrobiło wrażenie. Młodzi zdolni piłkarze wspierani przez doświadczonych zawodników pokazali naprawdę dobry futbol i zupełnie inną Odrę od tej, którą oglądaliśmy w pierwszym meczu I ligi - na Bogumińskiej. - To jest piłka nożna i bardzo liczy się dyspozycja dnia. Wierzę w mój zespół, mam nadzieję, że uda się zdobyć kolejne 3 punkty - podkreślił na łamach oficjalnej strony klubowej, trener drużyny Leszek Ojrzański.

Zdecydowanie inaczej wygląda sytuacja w Łęcznej. Górnicy nad granicę wybierają się mocno osłabieni. Mirosław Jabłoński nie będzie mógł skorzystać z Pawła Magdonia, Sławomira Nazaruka, Krzysztofa Kazimierczaka i Wallace Benevente. Być może za to w składzie pojawi się Tomas Pesir. Jednak to nie zmienia faktu, że zielono-czarni przystępują do piątkowego spotkania mocno osłabieni. W tygodniu Górnicy rozgrywali sparing z Dynamem Brześć - porażka 2:4 u siebie nie napawa optymizmem, w szczególności, że strata 4 bramek to był minimalny wymiar kary. Zielono-czarni zagrali bardzo fatalnie w defensywie.

Na pewno w Łęcznej mają co poprawiać. Brak kilku kluczowych piłkarzy nie musi oznaczać wcale porażki. W końcu ich zastępcy też o coś grają. Każdy będzie chciał zaprezentować wszystkie swoje atuty. Ciekawe jak Odra poradzi sobie w roli faworytów? W końcu to coś zupełnie nowego dla młodej, niedoświadczonej "Nowej Odry". Kto wygra to spotkanie przekonamy się już w piątek - "Nowa Odra", czy "Duma Lubelszczyzny" a może pogodzi ich remis?

Odra Wodzisław Śląski - Górnik Łęczna / pt 13.08.2010 r. godz. 19:00

Przewidywalne składy:

Odra Wodzisław: Buchalik - Pielorz, Radler, Markowski, Słodowy - Białożyt, Kuranty, Kokoszka, Szałek - Rybski, Odunka,

Górnik Łęczna: Prusak - Zasada, Bartkowiak, Bożkow - Paluchowski, Miloseski, Zagurskas, Nikitović, Stachyra, Niżnik - Nildo.

Zamów relację z meczu Odra Wodzisław - Górnik Łęczna

Wyślij SMS o treści SF LECZNA na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Odra Wodzisław - Górnik Łęczna

Wyślij SMS o treści SF LECZNA na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu:
Komentarze (0)