Maaskant jak Petrescu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W Wiśle Kraków dawno tak ciężkich treningów nie było. Ostatnio za czasów Dana Petrescu. Teraz ponownie piłkarze Białej Gwiazdy nie są oszczędzani - pisze Przegląd Sportowy.

Jeszcze nawet miesiąca trenerem Wisły nie jest Robert Maaskant. Już rozpoczął przekopiować na polski grunt rozwiązania stosowane w Holandii. Nową taktykę zaczął wdrażać na treningach.

Nową taktyką jest 4-3-3, a żaden Wiślak nie jest do niej przygotowany. Tylko nowy zawodnik Nourdin Boukhari jest oswojony z tym ustawieniem.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)