- Graliśmy przeciwko silnej drużynie. Byliśmy zaangażowani, ale po powrocie do Australii musimy przeanalizować na DVD również nasze słabe strony. Niedługo zagramy z Paragwajem, więc taka analiza przyda się - mówił po spotkaniu trener drużyny gości. Pierwszą bramkę zdobył Brett Holaman, ale jeszcze w pierwszej połowie musiał opuścić boisko. - Holman zdobył gola, ale odniósł później kontuzję i dlatego nie mógł później grać - poinformował Osieck.
Remis Australijczykom uratował Adam Federici, który obronił m.in. rzut karny wykonywany przez Roberta Lewandowskiego. - To świetne doświadczenie dla tego bramkarza, pokazał co potrafi. Bronił pod sporą presją - ocenił selekcjoner Australijczyków, który na pomeczowej konferencji nie chciał rozmawiać o błędach swojej drużyny. - Musimy pracować nad grą. Nie chcę mówić o błędach. Zwycięstwo to zwycięstwo - zakończył.