Witalij Mutko, minister sportu w rządzie Władimira Putina, złożył, przemawiając na moskiewskich Łużnikach, daleko idące deklaracje. - Budowę 14 stadionów gwarantuje rosyjski rząd. Kibice, by wjechać do kraju, nie będą potrzebować wiz, podobnie jak podczas finału Ligi Mistrzów w 2008. Ponadto, posiadacze biletów na mecze będą mogli za darmo podróżować pomiędzy miastami - ogłosił Mutko. Co więcej, bezpłatne będą również przejazdy środkami komunikacji miejskiej wszędzie tam, gdzie rywalizować będą piłkarze.
Gwarancję realizacji obietnic Mutko widzi w... przeszłości naszego wschodniego sąsiada. - Rosja nigdy w historii nie złamała obietnicy. W 2018 roku będziemy chcieli pokazać, że jesteśmy otwartym i nowoczesnym państwem - oświadczył, podkreślając, że dodatkowym zabezpieczeniem jest bezwarunkowe poparcie kandydatury przez rząd i prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrija Miedwiediewa. - Bez względu na to, czy FIFA powierzy nam organizację, zamierzamy rozwijać naszą infrastrukturę w całym kraju - dodał minister sportu.
Oprócz Rosji o organizację mundialu za 8 lat starają się Anglia, Belgia z Holandią, Hiszpania z Portugalią oraz Stany Zjednoczone. Międzynarodowa Federacja Piłkarska, która ostatecznego wyboru dokona 2. grudnia 2010, już zapowiedziała, że turniej rozegrany zostanie na Starym Kontynencie.