Derby beniaminków - zapowiedź meczu Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Kolejarz Stróże

Piłkarze z Niecieczy narzekają, że ich gra wygląda coraz lepiej a tymczasem bramki zdobywają rywale. To może ulec zmianie już w najbliższą niedzielę, bowiem trener Marcin Jałocha będzie miał z powrotem do dyspozycji Arkadiusza Barana. Defensywny pomocnik jak dotąd zaliczył tylko jeden występ w barwach beniaminka. Co więcej pechowy, jednak po urazie nie ma już śladu i były zawodnik Pasów w ciągu tygodnia już normalnie trenował z drużyną. Zanim w starciu z GKP Gorzów Wielkopolski opuścił murawę, trzymał w grę Termaliki w środku pola. Do dyspozycji Jałochy będzie również Piotr Trafarski, który już na początku sezonu doznał kontuzji. Ostatnio jednak pojawił się na ostatni kwadrans meczu z Ruchem Radzionków.

Nie obędzie się jednak bez osłabień. Zabraknie z powodów osobistych Tomasza Metza a także pauzującego za kartki Karola Piątka. Nastroje w klubie są bojowe, mimo zaledwie jednego punktu wywalczonego w sześciu dotychczasowych spotkaniach w I lidze. Nad głową trenera Jałochy zbierają się powoli ciemne chmury i tylko zwycięstwo w derbach Małopolski może uratować jego posadę. Niecieczanie liczą natomiast na to, że limit pecha już się wyczerpał i teraz to oni będą dyktować warunki gry i dominować na boisku.

Po dobrym starcie rozgrywek, Kolejarz Stróże nieco osiadł na laurach i choć znajduje się w lepszej sytuacji niż Termalica, nie może w niedzielę pewny swego. Pod znakiem zapytania stoi przyjazd do Niecieczy napastnika Bartłomieja Sochy. Wiele wskazuje na to, że zabraknie także Krzysztofa Radwańskiego, ale jego nieobecność nie powinna być wielkim zmartwieniem, gdyż dotychczas prezentował się on bardzo przeciętnie. Kolejarz ma swoje problemy, lecz w niedzielę oczy kibiców będą zwrócone głównie na Termalikę.

Nie tylko ze względu na to, że niecieczanie będą grać u siebie, ale także dlatego, że kibice oczekują przełamania się i pierwszego zwycięstwa na zapleczu ekstraklasy. Sami piłkarze są na siebie coraz bardziej źli, ale jednocześnie bojowo nastawieni. - Limit porażek już dawno wyczerpaliśmy. Czas na odmianę feralnego losu i wygraną - zapowiada w rozmowie z Gazetą Krakowską Artur Prokop. - Interesują nas tylko trzy punkty. Innej możliwości nie przewiduję - dopowiada w tym samym dzienniku Marcin Szałęga.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Kolejarz Stróże / nd. 12.09.2010 godz. 16:00

Przewidywane składy:

Termalica Bruk-Bet: Budka - Kowalski, Tupalski, Cios, Wójcik, Fedoruk, Baran, Prokop, Szałęga, Szczoczarz, Ryguła.

Kolejarz: Zarychta - Szymiczek, Cichy, Jędrszczyk, Walęciak, Gryźlak, Stefanik, Lipecki, Drąg, Broź, Mężyk.

Sędzia: Rafał Greń (Rzeszów).