David Luiz zasili Barcę w styczniu?
Porażka FC Barcelony z Herculesem i rażące błędy w defensywie wymuszają na Josepie Guardioli znalezienie nowego obrońcy. Trener Katalończyków w zimowym okienku transferowym ma zamiar sprowadzić Davida Luiza z Benfiki Lizbona.
W związku z kontuzją Carlesa Puyola w środku musiał zagrać Eric Abidal, który jest nominalnym lewym defensorem.
Luiz już w lecie był na celowniku wielu czołowych ekip na czele z Realem Madryt czy Chelsea Londyn. Portugalczycy liczą na zarobienie ok. 30 mln euro, jednak mistrzowie Hiszpanii będą chcieli zredukować tę cenę, dodając jednego z graczy na wymianę.
Casillas prosi kibiców o cierpliwość
Na starcie rozgrywek nie zachwyca Real Madryt. Królewscy najpierw zremisowali bezbramkowo z Mallorką, a następnie skromnie pokonali 1:0 Osasunę Pampeluna. Golkiper Blancos prosi jednak o cierpliwość swoich fanów.
- Kibice na Bernabeu są lojalni i zawsze demonstrują przywiązanie do klubu. Jeśli jest coś o co mogę ich publicznie prosić, to więcej cierpliwości. To nowy, młody zespół i będziemy silniejsi - zapowiedział podstawowy bramkarz Realu i reprezentacji Hiszpanii.
Arsenal włączył się do walki o Navasa
FC Barcelona, Real Madryt, Chelsea Londyn, Juventus Turyn oraz Arsenal stoczą bój o skrzydłowego Sevilli - Jesusa Navasa. 24-latek jest w trakcie negocjacji w sprawie przedłużenia kontraktu z Andaluzyjczykami.
Według doniesień Navas nie otrzyma jednak podwyżki, a jedynie jego klauzula wykupu się znacznie podniesie. Jego aktualna umowa wygasa w 2012 roku.
Ronaldo zadowolony z porażki Barcelony
Swojej radości z potknięcia FC Barcelony nie kryje Cristiano Ronaldo. Piłkarz Realu Madryt odniósł się również do gwizdów, które spotkały Królewskich po zakończeniu spotkania z Osasuną Pampeluną.
- Nie ma niepokonanych zespołów, ale i tak byłem zaskoczony i zadowolony. My staraliśmy się zagrać dobry mecz, ale czasami jest to niemożliwe. Lepiej by było, gdyby publiczność pomagała nam poprawić grę. Energia przy gwizdach mogłaby zostać wykorzystana do wspierania nas - przyznał portugalski gwiazdor.
Prezes Atletico liczy na mistrzostwo
Po pierwszych dwóch kolejkach najlepsze wrażenie wśród faworytów do mistrzostwa wywarło Atletico Madryt. Los Rojiblancos wygrali oba mecze, strzelili 6 bramek i stracili jedną. W pozostanie liderem do końca rozgrywek wierzy prezes klubu - Enrique Carezo.
- Nie ma wątpliwości, że będziemy walczyć. Postaramy się wygrywać mecz za meczem. Jesteśmy w dobrej kondycji finansowej i nie musimy sprzedawać najwartościowszych graczy - przyznał prezydent stołecznego zespołu.
Valdez: Hercules grał lepiej od Interu
Bohater spotkania pomiędzy FC Barceloną i Hercules Alicante - Nelson Valdez przyznał, że jego ekipa grała lepiej niż Inter Mediolan, który w półfinale Ligi Mistrzów wyeliminował Katalończyków. Zdobywcy Champions League przegrali wtedy na Camp Nou 0:1.
- Trener pokazał nam ten mecz popołudniu przed spotkaniem. My jednak nie graliśmy jak Inter, graliśmy lepiej. Zrobiliśmy to co chcieliśmy zrobić i wszystko wypadło świetnie. To zwycięstwo napełniło nas pewnością siebie i musimy pokazać tyle samo koncentracji przeciwko Valencii - przyznał autor dwóch bramek na Camp Nou.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)