- Inter może ponownie wygrać Ligę Mistrzów z wielu powodów, ale łatwe to na pewno nie będzie - wyjaśnia pomocnik i kluczowa postać Nerazzurri, Wesley Sneijder. - Mamy tę przewagę, bo w porównaniu z poprzednim sezonem niewiele zmieniliśmy. Dołączyło do nas niewielu nowych kolegów, posiadamy ogromne umiejętności i mamy ogromne chęci. Najważniejsze to trafić formą na mecze fazy pucharowej, ale teraz musimy się skupić na rywalizacji w naszej grupie, bo ona nie jest łatwa.
Inter sezonu nie rozpoczął najlepiej. Najbardziej boli porażka w Superpucharze Europy. - Każdy sezon zaczyna się od zera. Mieliśmy pewne problemy w meczach z Atletico Madryt i Bolonią. Teraz jednak zaczęliśmy więcej biegać i wygraliśmy z Udinese. Wszystko zaczyna zmierzać we właściwym kierunku. Motywacja nie jest żadnym problemem. Powiedziałem już, że zaczynamy od zera, ale z tym samym głodem sukcesu. Znowu chcemy wygrać wszystko - zapowiada Holender.
Na początek przygody z tą edycją Ligi Mistrzów na drodze obrońców trofeum stanie Twente Enschede. - Dla mnie możliwość gry w Holandii to coś wyjątkowego. Śledzę poczynania Twente, kiedy oglądam rywalizację w mojej rodzimej lidze. Oni na pewno mogą we wtorek liczyć na wsparcie swoich żywiołowych kibiców. My jednak jesteśmy świadomi własnych umiejętności i mamy własną strategię. Sądzimy, że możemy wygrać tę konfrontację - kończy Sneijder.