Półtoratysięczna grupa kibiców wspomoże Lecha w Turynie

W czwartek Lech Poznań rozpocznie rywalizację w fazie grupowej Ligi Europejskiej. Już na starcie Kolejorza czeka niezwykle trudny wyjazdowy pojedynek z Juventusem Turyn. Podopiecznych Jacka Zielińskiego we Włoszech będzie wspierać półtoratysięczna grupa poznańskich kibiców.

Michał Jankowski
Michał Jankowski

Spotkanie Juventusu z Lechem nie rozegranie zostanie na stadionie Delle Alpi, który jest w modernizacji, a na Olimpico mogącym pomieścić jedynie 25 tysięcy kibiców. Wiele wskazuje na to, że mimo małej pojemności obiekt nie zapełni sie w całości. Włosi przyznali polskim fanom nieco ponad 1500 biletów. Rozeszły się prawie wszystkie, co oznacza, że Kolejorz będzie mógł liczyć na wsparcie półtoratysięcznej grupy kibiców, którzy z pewnością pokażą się z dobrej strony.

Fani Lecha już we wcześniejszych spotkaniach europejskich pucharów budzili podziw wśród rywali. Gdy udali się do Czech na mecz Ligi Mistrzów ze Spartą Praga przedstawiani byli jako chuligani, których należy się obawiać, ale po meczu prasa zachwycała się kapitalną atmosferą stworzoną przez poznaniaków. Piłkarze Kolejorza mogli liczyć na wsparcie nawet na Ukrainie, gdy rywalizowali z Dnipro Dniepropietrowsk, a ich sympatycy przemierzyli sporą liczbę kilometrów, aby dopingować lechitów.

Wynik meczu Juventusu z Lechem pozostaje niewiadomą, ale pewne jest, że kibice Kolejorza stworzą gorącą atmosferę.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×