Górale ciągle w grze - relacja z meczu 1/16 Pucharu Polski Podbeskidzie Bielsko-Biała - Piast Gliwice

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przez pięć lat bielscy kibice czekali na awans Podbeskidzia do 1/8 rozgrywek Pucharu Polski. Sztuki tej udało się dokonać dopiero w tym roku, a przeciwnikiem odprawionym z kwitkiem okazała się ekipa gliwickiego Piasta. Choć Górale grali w dość eksperymentalnym składzie, to wystarczyło to na kiepsko dysponowanego rywala z Górnego Śląska.

Jak się można było spodziewać trener Podbeskidzia Robert Kasperczyk dał w tym spotkaniu pograć młodym zawodnikom, którzy nie za często mają szansę wystąpić w ligowej jedenastce Górali. Szkoleniowiec gości jak zapowiedział tak zrobił. Marcin Brosz desygnował do gry praktycznie podstawowy skład.

Pierwsza połowa to festiwal nie wykorzystanych sytuacji - głównie po stronie gospodarzy. W niecelnych strzałach przodował Sylwester Patejuk oraz Damian Chmiel. Goście zepchnięci na własną połowę bronili się umiejętnie, lecz rzadko wychodzili z kontratakami. Dopiero w 30. minucie Piast dostał "prezent", który mógł się okazać zgubny dla Podbeskidzia. Michał Osiński główkował zbyt lekko do bramkarza Górali i do futbolówki dopadł Dawid Tomanek. Na szczęście gospodarzy debiutujący w Piaście napastnik przestrzelił. Tuż przed przerwą z dystansu groźnie uderzał Bartłomiej Sielewski, a piłka przeleciała tuż obok bramki.

Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się do 66. minuty, kiedy trener Podbeskidzia wprowadził na boisko Roberta Demjana. Słowak wniósł dużo świeżości w poczytania ofensywnie Górali. Dziesięć minut później napastnik Podbeskidzia świetnie obsłużył Sylwestra Patejuka, który w sytuacji sam na sam z Krzysztofem Kozikiem nie dał gliwickiemu bramkarzowi żadnych szans. W ostatnim kwadransie goście rzucili się do ataku, jednak to Górale zdobyli kolejne trafienie. Strzelec pierwszej bramki Sylwester Patejuk wyszedł szybkim kontratakiem, dograł piłkę do Michała Osińskiego, a temu pozostało wpakować futbolówkę do bramki.

Sylwester Patejuk wraz z Damianem Chmielem cieszą się z bramki

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Piast Gliwice 2:0 (0:0)

1:0 - Patejuk 76'

2:0 - Osiński 89'

Składy:

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Zajac - Górkiewicz, Byrtek, Dancik, Osiński - Malinowski, Matusiak, Łatka (67' Demjan), Rogalski (46' Ziajka) - Chmiel, Patejuk (90' Mikoda).

Piast Gliwice: Krzysztof Kozik - Matuszek, Klepczyński, Krzycki, Kaszowski - Pietroń, Gamla, Sielewski (54' Maycon), Podgórski - Muszalik (81' Biskup), Tomanek (54' Maciejak).

Żółte kartki: Łatka, Dancik (Podbeskidzie) oraz Muszalik (Piast).

Sędzia: Tomasz Garbowski (Kluczbork).

Widzów: 2000.

Źródło artykułu: