Inna gra - zapowiedź meczu Ruch Chorzów - Widzew Łódź

Michał Piegza 24 Września 2010, 20:35

Po wygranych przy Cichej nad Wisłą i Legią, Ruch zmierzy się z teoretycznie słabszym rywalem. Teoretycznie, bo Widzew w tabeli ekstraklasy jest przed zespołem z Łazienkowskiej i tuż za Białą Gwiazdą. - Miejsce Widzewa jest w ekstraklasie. Potwierdzał to grą w pierwszej lidze. Jest to mocny zespół, systematycznie budowany i wzmacniany - opisuje łodzian Piotr Stawarczyk. Niebiescy w sobotni wieczór spodziewają się innego pojedynku niż dotychczasowe na własnym obiekcie. - Z każdym rywalem mecz jest inny. Legia i Wisła zawsze przyjeżdżają po wygraną. Widzew powinien zagrać inaczej niż wspomniane zespoły - przekonuje szkoleniowiec Niebieskich Waldemar Fornalik. - Na pewno zmuszą nas do ataku i będą liczyli na kontry, co dobrze wychodziło im w spotkaniu ze Śląskiem - dodaje trener, który nie będzie mógł skorzystać z kilku podstawowych piłkarzy. - Mamy problem z obsadą boków defensywy - wyjaśnia Fornalik, który do końca roku nie będzie mógł skorzystać z usług Ariela Jakubowskiego. W dalszym ciągu z urazem zmaga się Grzegorz Bronowicki. Niezdolny do gry jest również pomocnik Gabor Straka. Za to do składu powinien wrócić Marcin Malinowski.

Z kolei w Widzewie zabraknie na pewno będącego świeżo po zabiegu Krzysztofa Ostrowskiego. Wykluczony jest również występ Przemysława Oziębały, którego czeka najprawdopodobniej operacja. Wątpliwa jest gra Adriana Budki, który w meczu Pucharu Polski z Zagłębiem Lubin doznał urazu.

Spotkanie przy Cichej będzie meczem przyjaźni kibiców obu klubów. Jednak jak zapowiada stoper Niebieskich, były obrońca Widzewa, Piotr Stawarczyk na boisku nie będzie sentymentów. - Nie ma mowy o jakiś uprzejmościach. Na murawie nie można tak myśleć - stwierdza niespełna 27-letni piłkarz. Oprócz Stawarczyka w zespole Widzewa występowało jeszcze kilku obecnych graczy Ruchu: Marcin Zając, Arkadiusz Piech, Damian Świerblewski. Dodajmy, że przez ponad pół roku zespół z Łodzi prowadził Waldemar Fornalik. Z kolei w drużynie Widzewa gra Rafał Grzelak, który dziesięć lat temu bronił barw klubu z Cichej. Wtedy wspólnie z Łukaszem Madejem świętował Mistrzostwo Europy do lat 18 (2001 roku).

Ruch Chorzów - Widzew Łódź / sob 25.09.2010 godz. 19:15

Składy:

Ruch Chorzów: Pilarz - Nykiel, Sadlok, Grodzicki, Derbich - Grzyb, Pulkowski, Malinowski, Zając - Jankowski, Olszar.

Widzew Łódź: Mielcarz - Dudu, Bieniuk, Szymanek, Broź - Grzelczak, Panka, Bruno Pinheiro, Grischok - Robak, Sernas.

Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk).