Najlepsze drużyny ekstraklasy - ranking

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal SportoweFakty.pl ocenił wszystkie drużyny w meczach 7. kolejki ekstraklasy. Zobacz w spotkaniach jakiego zespołu można spodziewać się najwięcej emocji, a w jakiego najmniej.

W tym artykule dowiesz się o:

Oceny drużyn w 7. kolejce ekstraklasy (skala szkolna 1-6):

Legia Warszawa - Lech Poznań 2:1 (1:1)

Ocena drużyny Legii Warszawa - 4,5. Wojskowi, zwłaszcza w drugiej połowie pokazali, że gra bez jednego piłkarza nie stanowi dla nich problemu, gdy się zmobilizują. W pierwszej połowie styl gry nie zachwycał, ale nie każdy potrafi odrobić stratę bramki z Lechem i wyjść na prowadzenie.

Ocena drużyny Lecha Poznań - 4,0. Lech miał lepszą pierwszą połowę niż Legia, jednak dwie niewykorzystane sytuacje zemściły się na piłkarzach z Poznania. W drugiej połowie okazali się jednak bezradni.

Korona Kielce - Śląsk Wrocław 2:1 (0:0)

Ocena drużyny Korony Kielce - 3,5. Zazwyczaj w piłce nożnej od stylu

gry ważniejsze jest to, ile uda się zdobyć bramek. Kielczanie wykonali plan

minimum, jakim było skromne pokonanie Śląska. Każda bardziej wyrazista wygrana byłaby dodatkowym atutem świadczącym o mocy kielczan. Tego dnia zespół trenera Marcina Sasala nie potrafił jednak pokazać pełni swoich możliwości.

Ocena drużyny Ślaska Wrocław - 3,0. Dymisja trenera Ryszarda Tarasiewicza w minionych dniach nie wpłynęła znacząco na zmianę stylu gry wrocławian. Choć zespół stworzył kilka sytuacji pod bramką Korony, w przekroju całego nie zasłużył nawet na jednopunktową zdobycz.

Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze 5:1 (2:1)

Ocena drużyny Lechii Gdańsk - 5,0. Wynik 5:1 i bramki zdobyte przez aż czterech piłkarzy muszą budzić respekt. Gdańszczanie po prostu zmiażdżyli zespół Górnika Zabrze, co potwierdza ilość strzałów na bramkę rywali. Można być też pod wrażeniem postawy trenera i zawodników, którzy po spotkaniu narzekali na... skuteczność. Trzeba im przyznać jednak trochę rację, ale nieczęsto zdarza się, że zespół stwarza sobie 23 sytuacje, z czego 12 razy kończy swoje akcje

celnym strzałem, a dwukrotnie uderza w słupek, bądź w poprzeczkę. W tym przypadku wynik odzwierciedlał to, co działo się na boisku.

Ocena drużyny Górnika Zabrze - 1,5. Piłkarze Górnika grali tak, jakby nie mieli jakiejkolwiek koncepcji na grę w meczu w Gdańsku. Równorzędnym rywalem byli dla gdańszczan tylko przez krótki okres gry. Jeśli mielibyśmy doszukiwać się jakichś plusów gry zespołu z Zabrza, to ewentualnie mogą nimi być niektóre interwencje Adama Stachowiaka i bramka Wodeckiego.

Cracovia - Arka Gdynia 2:0 (1:0)

Ocena drużyny Cracovii - 4,5. Pasy w końcu - jak życzy sobie tego Rafał Ulatowski - zagrały z pasją. Po serii porażek w dobrym stylu przełamali się w meczu otwarcia nowego stadionu. Nie można zapomnieć też o tym, że byli niesieni gorącym dopingiem kompletu publiczności.

Ocena drużyny Arki Gdynia - 2,5. Gdynianie potwierdzili, że na wyjazdach radzą sobie gorzej, niż na własnym terenie. Nie potrafili podnieść się po ciosie, jakim było prowadzenie zdobyte przez Cracovię już w 3. minucie gry

Polonia Warszawa - Polonia Bytom 2:2 (2:2)

Ocena drużyny Polonii Warszawa - 3,5. Zawodnicy Czarnych Koszul stworzyli swoje sytuacje, ale jako że ich nie wykorzystali, to się to na nich zemściło. Adrian Mierzejewski dwoił się i troił, ale jego kapitalna postawa na niewiele się zdała. Gracze z Warszawy mogą mieć pretensje tylko do siebie. Remis cieszy przeciwników.

Ocena drużyny Polonii Bytom - 2,5. Gracze ze Śląska mogą mówić o dużym szczęściu. Bramka strzelona ręką, gapiostwo i nieskuteczność przeciwników. Remis, choć wart zaledwie jeden punkt, powinni traktować jak zwycięstwo.

Ruch Chorzów - Widzew Łódź 1:1 (0:1)

Ocena drużyny Ruchu Chorzów - 3,0. Przetrzebiony kontuzjami Ruch nie był tym samym zespołem, który w poprzednich meczach ogrywał na własnym stadionie Legię i Wisłę. W tamtych meczach Niebiescy zwyciężali również dzięki ogromnej ambicji. W pojedynku z Widzewem zaciętości zabrakło.

Ocena drużyny Widzewa Łódź - 3,5. Zremisować wygrany mecz trzeba umieć. Jednak to łodzianom chwały nie przyniesie. Trzeba pamiętać, że taki pojedynek jak ze Śląskiem nie zdarza się co tydzień, a nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić. O tym Widzew dobitnie przekonał się przy Cichej.

PGE GKS Bełchatów - Wisła Kraków 1:1 (0:0)

Ocena drużyny GKS-u Bełchatów - 3,0. Bełchatowianie zagrali dużo lepiej niż tydzień temu w Zabrzu, jednak to nie wystarczyło, aby pokonać wracającą do formy Wisłę Kraków. Z dobrej strony zaprezentował się Marcus da Silva, który w kilku rajdach zaprezentował nieprzeciętną szybkość.

Ocena drużyny Wisły Kraków - 3,5. Krakowianie do przerwy grali bardzo nieporadnie, ale po wejściu na plac gry Patryka Małeckiego ich gra bardzo się ożywiła. Mieli więcej czystych sytuacji strzeleckich w drugiej połowie, lecz nie potrafili ich wykorzystać. Widać, że Biała Gwiazda jeszcze nie raz zabłyśnie.

Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin 2:0 (0:0)

Ocena drużyny Jagiellonii Białystok - 4,0. Białostoczanie zagrali całkiem dobry mecz. Udało im się rozmontować obronę Zagłębia, wygrać i tym samym utrzymać pozycję lidera.

Ocena drużyny Zagłębia Lubin - 1,0. Taka gra w piłkę to profanacja futbolu.

Najlepsze drużyny ekstraklasy

<b>Lp</b> <b>Drużyna</b> <b>Suma ocen<b>
1Jagiellonia Białystok24,5
2Korona Kielce24,5
3Lechia Gdańsk24,0
4Widzew Łódź24,0
5GKS Bełchatów23,5
6Górnik Zabrze23,5
7Wisła Kraków23,0
8Arka Gdynia22,0
9Polonia Warszawa21,5
10Ruch Chorzów21,5
11Legia Warszawa21,0
12Śląsk Wrocław21,0
13Lech Poznań20,0
14Polonia Bytom20,0
15Zagłębie Lubin19,0
16Cracovia18,5

* Lech Poznań i Polonia Warszawa mają zaległy mecz do rozegrania.

Źródło artykułu: